Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

witajcie [pytanie]

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vio




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 17:55, 24 Kwi 2008    Temat postu: witajcie [pytanie]

krótko o mnie:
mam depresję [ok 5-6 lat]
nerwicę [od ok 2 lat]
zaczełam się interesować d/d, ponieważ wraz z nasileniem się objawów nerwicy pojawiły się fazy, no właśnie... fazy - nie wiem czego. czytałam klilka "waszych historii" i jeszcze bardziej zamieszalo mi się w głowie...
w związku z tym proszę o wasze opinie Smile

kilkakrotnie zdarzyło mi się, że nie poznawałam siebie [tzn czułam się sobie totalnie obca] do tego stopnia, że się ["tą powłoką", tym czymś czym w tedy "byłam"] brzydziłam i chciałam skrzywdzić/zniszczyć [co na szczęscie z powodu braku mozliwosci - bo najczesciej byłam w towarzystwie ni nastąpiło]. Jestem kobietą i można powiedzieć "ciesze się z tego" ale wtedy patrzac na swoje piersi, byłam totalnie zaszokowana że tam są! i ze jak ja mogę być kobietą? co wiecej byłam tym zdegustowana do granic mozliwosci i wydawałao mi się to chore...
no więc wydaje mi się ze to mozna przepisać pod d/d, ale moj główny problem polega na czymś innym
i własnie to nie wuiem gdzie "podpiąć"
chodzi mi o stan kiedy moje życie wydaje się snem, z tym ze nie mam [albo jesli juz to bardzo rzadko] widzenia przez szybę, ale zamiast tego widzę coś innego. cos wykreowanego w mojej głowie. moze nie tak ze ja to widzę, ale napewno czuję. trwało to już "trochę" i musze przyznać ze sie do tego przyzwycziłam i [o! ja głupia!] polubiłam. skonczyło się na tym ze nie mam "rzeczywistego życia", a własciwie jest maksymalnie ile tylko mozna ograniczone. zyję snami i filmam i które układają się w mojej głowie. zdałam sobie sprawę ze to zle [ jeszcze przy mojej depresji i nerwicy tym bardziej]. probowałam to ograniczać, ale ciagle łapię się na tym że "rozmawiam" z osobami których nie ma! ze robię co ś dla kogoś kogo nie ma! ze jestem gdzieś gdzie mnie nie ma! ze smieję się z dowcipu opowiedzianego mi przez kogos kogo nie ma! ze złoszczę się na nieistniejących. Sad nie mogę tego wyrzucić z głowy. do tego gleboka depresja, ataki paniki i nieustający niepokój [kiedy jestem "poza", no własnie nie powinanm pisac poza [iluzją] tylko: kiedy jestem w normalnym/rzeczywistym świecie [głupia]
co o tym sądzicie?
co to jest u diabła i jak z tym walczyć?
nie wiem czy mam pisac o "standardowych" objawach jak np. drętwienie kończyn i twarzy, bole głowy [przelotowe, migrenowe] i brzucha, kłucie w okolicy serca, drgawki, chroniczne uczucie zimna lub czasami gorąca., uderzenia gorąca [myslałam ze to tylko przy menopauznie- a ja jestem młoda!]no ale chyba to wszyscy znacie ...
wiem ze ..ach
pozdrawiam
vio


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vio dnia Pią 16:30, 25 Kwi 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lolek




Dołączył: 25 Sty 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:14, 24 Kwi 2008    Temat postu:

z tego co piszesz, to mam taką teze(absolutnie się tym nie kieruj bo nie jestem żadnym specem), że może to być nerwica natręctw. Kiedyś, też miałem podobnie, był to okres szczególnie wielkiego stresu, kiedy to szedłem sobie i nagle jakieś urywki miejsc, ludzie pojawiali się w mojej głowie, podane w bardzo przypadkowy sposób. To wraca do mnie czasami jak ide spać, w stanie półsnu, totalnie głupie myśli pojawiające się w sposób bardzo chaotyczny i nie da rady ich kontrolować. Rada to olać je bo one krzywdy nie zrobią, wprowadzają tylko w stan konsternacji. Przeszło. Do tego lęku i niepokoju gdy świat wydaję sie juz całkiem realny, to tez to wałkuje. Gdy miałem ostrą d/d to nie było lęku, pojawił sie gdy się zmniejszyła, poczytaj moje i innych posty. Albo jeszcze lepsza rada- powiedzieć o tym swojemu terapeucie bo chyba się leczysz co?..życze szybkiego powrotu do zdrowia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lolek dnia Czw 18:19, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vio




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 19:01, 24 Kwi 2008    Temat postu:

dzięki za odpowiedz Smile
może i mam nerwice natrectw, ale
równie ż mam cos takiego "w stanie pół snu", ale to są inne stany, tzn bardziej związane z lękami.
a jesli chodzi o moje "filmy" to ja to robiłam, może nie od samego poczatku [bo towarzyszy mi to od dziecinstwa z tym ze na poczatku nie obserwowałam siebie i zdarzen zwiazanych ze sobą tylko z innymi], ale jak sobie zdałam sprawe ze cos takiego w moim zyciu jest i to nie jest normalne, to nadal robiłam "to" tzn wprowadzałam sie w to sama [np dostarczajac umysłowi pożywek do stworzenia nowego obrazu]. teraz nie moge sie obyc i nie potrafie zyc inaczej. nie chcę , ale i chcę i jest nowy film i to nistety nie któtkometrażowy Sad nie moge tego olac bo mi to marnuje zycie, jak to sobie wyobrzazsz Sad ze obudze się jako staruszka i otkryję ze nic co w zyciu przezyłam nie było "moje" i tak naprawde tego nie przezyłam?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzesiek 123




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 19:33, 24 Kwi 2008    Temat postu:

To derealizacja i depersonalizacja wywołana lękiem. Lęk ogólnie wywołuje wieeeele nieprzyjemnych doznań, min. te myśli chaotyczne, które się pojawiają znikąd. Mi się wydaje, że wynika to z "przeciążenia" mózgu przez nerwice i lęki. Proponuję leczyć to u specjalisty, do tego regularny SPORT, zdrowa dieta, relaksacje i psychoterapia (pomaga spojrzeć na problem z innej strony). Pozdrówki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vio




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 16:10, 12 Maj 2008    Temat postu:

znowu Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vio




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:45, 23 Maj 2008    Temat postu:

i znowu Sad jest mi z tym coraz ciężej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vio




Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:19, 06 Cze 2008    Temat postu:

Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin