Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rany..dobrze ze was znalazłem, proszę o poradę :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:20, 03 Gru 2010    Temat postu: rany..dobrze ze was znalazłem, proszę o poradę :)

Witam wszystkich ....mam 24 lata i chyba podobny problem. W swoim życiu też żyłem burzliwie i trochę nerwowo. Wódeczka papieroski czasem coś mocniejszego...rzadko ale jednak. Miałem drobne problemy na studniach jestem po 5-tym roku i muszę się obrobnic ale przestałem pisać prace, bo wisiał mi jeszcze jeden egzamin, który na szczęscie zdałem miesiąc temu. Przeżyłem dziwną rzecz. Po imprezie ok. miesiąc temu pojechałem na uczelnię. Czekałem na znajomego, zapaliłem papierosa i nagle ogarnął mnie paniczny lęk, zrobiło mi się słabo i czułem jakbym miał stan przedzawałowy. To było straszne.Pochodziłem troche i przeszło. Lęki wracały przez jeszcze 2 dni, ale pogadałem w domu wyluzowałem się i przeszło. Rzuciłem palenie codziennie biegam. Zacząłęm jeść magnez, wit B complex i inozytol dla lepszegoo samopoczucia, zacząłem chodzić w góry.Cisnienie książkowe. Zyłem normalnie do wczoraj bo przed snem znowu ogarnęła mnie jakaś panika nie wiadomo skąd! Dzisiaj chodze podenerwowany przez tą sytuację bo nie wiem co sie dzieje. Czytałem tutaj o podobnych problemach i wiem że to kwestia psychiki. Znajomy miał podobie i mówi żę przeszło wszystko tylko przez ok 3, 4miesiące miał czasem podobne uczucie paniki. Proszę, poradźcie czego sie spodizewać. Mam szczerą nadzieję, że to minie [/b]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:34, 03 Gru 2010    Temat postu:

idż po syrop ziołowy i jak masz takie ataki to sobie łykaj, tylko zdrowo. Aż przejdzie. (czasem jest tak że pol butelki dopiero pomaga) w sumie zależnie od potrzeb.Butelka tego cudeńka kosztuje 10 zł. Pij melise i tego typu rzeczy. Odradzałabym psychotropy póki to nie jest nagminne. jak sie raz wejdzie w tropy.. to wszystko sie zmienia. papieroski sobie pal. tylko z alko przystopuj i z innymi rzeczami.
Twoje lęki to odzew twojego ukladu nerwowego na to co z nim zrobiles, przede wszystkim chodzi mi o opiatowanie się jakimiś substancjami. Mózg ciezko takie rzeczy znosi, jesli cpansko trwa dlugi czas. Nawet nie musi byc systematycznie, wystarczy ze raz na 2 miechy zapodasz sobie cokolwiek. Jeżeli odstawiłeś niedawno to mogą to być flashbacki, albo przynajmniej coś podobnego.
Ogolnie odradzam brania czegokolwiek osobom ktore podatne są na stres, depresje. To droga do zaburzen lekowych o charakterze przewlekłym. Np ja przez takie cos mam juz dd i lęki 2 lata, chcoiaz nigdy wczesniej niczego sie nie bałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 12:54, 03 Gru 2010    Temat postu:

Dzięki wielkie ze poradę...myśle ze tu chodzi o flshbacki. Zaraz po tej akcji nie wiedziałem o co chodzi. Myślałem że to problemy z sercem i przestałem się tym przejmować bo problem minął. Zyłem normalnie przez miesiąc, biegając itp. i wszystko normalnie. Tylko wczoraj przez chwile przed spaniem miałem ten schiz i mnie pospinało. Tak ze dzisiaj choć nic się nie dzieje to nakręca mnie niepotrzebnie wczorajszy wieczór. Nie schizuję sie narazie tylko podenerwoiwany jesetm tą cała akcją. Naprawde zmieniłem radykalnie styl życia. Fakt faktem dużo piłem, paliłem papierosów i jarałem w miarę często w ostatnim czasie. Ale mam nadzieje, że nie dorwie mnie nic przewlekłego. Nie mam zamiaru łykać psychotropów, bo w sumie poza lekkimi krótkimi spinami nic mi sie nie dzieje. Strach mam tylko przed tym, że jak to następuje to nie wiem co mi jest. Tak poza tym normalne życie. Na prawdę dużo daje sam fakt, że w końcu mogę z kimś o tym pogadać...dzięki raz jeszcze!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:55, 03 Gru 2010    Temat postu:

Czyli mogę się spodziewać, że to minie po jakimś czasie?? człowiek jak czyta internetowe publikacje niektórych to ciary przechodzą...jakies zmiany nieodwracalne itp.. Shocked w sumie cały czas czuje sie ok....poza wczorajszym wieczorem nie mam żadnych schiz ani lęków tylko ze denerwuje sie troche bo niewiem czego sie spodziewać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 15:59, 03 Gru 2010    Temat postu:

nie no bez przesady nieodwracalne zmiany to moze miec narkoman. poprostu uklad nerwowy jest wyczerpany. zacznij o niego dbać. zaopatrz się w ziolowe tabletki, albo syrop i nie nakrecaj sie. redukuj stres i nic ci nie bedzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 16:18, 03 Gru 2010    Temat postu:

dzięki...mam nadzieje, że bedzie w porządku...w sumie nakręcanie się napędzane przez jakies mega internetowe publikacje których lepiej nie czytać...moze po prostu wystarczy wyluzować na jakiś czas i wszystko wróci do normy..pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 22:44, 04 Gru 2010    Temat postu:

heh...chyba serio wiesz co mówisz Wink o wiele lepiej...syropek na flashbacka'a zajebista sprawa, dzięki wielkie...ja coś pisz gg 2753551 chętnie pogadam Smile pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Spencer




Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 16:49, 05 Gru 2010    Temat postu:

jaki pijesz syropek? ten jest niezly http://www.domzdrowia.pl/29846,passispasmin-syrop-150-g.html

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
addd




Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 17:13, 05 Gru 2010    Temat postu:

Nie polecam wszelkich syropów czy ziół uspokajających stosować cały czas. Będziesz bardzo senny przez to. Lepiej pić zieloną herbatę, zawiera substancje stabilizującą nastrój (L-teanina), małą ilość kofeiny (więc pobudza) i bardzo silny przeciwutleniacz (EGCG, 100 razy silniejszy od witaminy C, bardzo dobra rzecz na przeziębienia i profilaktycznie). Piję 3-5 filiżanek dziennie i znacznie poprawia mi nastrój.
A przed snem melisa, tylko potem ciężko rano wstać, więc lepiej jak się ma rano do szkoły czy pracy nie pić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez addd dnia Nie 17:15, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 21:16, 05 Gru 2010    Temat postu:

dzięki... z syropków to był MELISAL słodki i niezły , dzisiaj kupiłem NERVOSOL-K -paskudztwo i otępiały człowiek strasznie...wogóle dzisiaj mnie na chwile znowu dorwał jakis stres bo zacząłem sobie chyba coś wkręcać, pograłem w siatke i jest ok. Ja juz nie wiem czy to przez mój detoks ze z dnia na dzień odstawiłem papierochy alkohol kawe itp. i po 3 tyg. się coś odezwało, czy już zaczynam się odkręcać... spróbuje tej zielonej herbaty bo juz nie chce brać co chwile czego innego...biorę magnez z potasem wit. B znacznie mi sie polepszyło...w chwili stresu faktycznie pije syrop uspokajam sie i wszystko mija...więc już sam nie wiem o co kaman...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 23:56, 05 Gru 2010    Temat postu:

ja pilam neospamine, czy cos takiego. marne ale zadziałało, ale to tylko przy atakach paniki. jak rzuciles wszystko naraz to dopiero cie moze derelka złapać. lepiej stopniowo ograniczaj.. mi tak to psycholog wyjasnila, ze org moze przyzyc szok i samopoczucie jest jeszcze gorsze. w ogole mnie to gówno złapało jak nic nie bralam i nic nie piłam. wiec chyba miala racje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 10:37, 06 Gru 2010    Temat postu:

ale mogę się spodziewać ,ze to za jakiś czas minie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
addd




Dołączył: 23 Wrz 2010
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 12:13, 06 Gru 2010    Temat postu:

Ale w jakim sensie "za jakiś czas minie"? Po wypiciu syropu może na jakiś czas minąć, jeżeli derealizacja jest związana z niepokojem.
A całkowicie minie jak wyleczysz przyczynę tego. Przyczyny mogą być różne, depresja, nerwica, schizofrenia, uszkodzenie mózgu. Ale nie bój się, szanse że te 2 ostatnie są niemal zerowe. W schizie w ogóle byś się tym nie przejmował, a uszkodzenie mózgu to chyba po jakimś wypadku musiałoby być. Więc jeżeli myślisz o tym cały czas, i to jest przyczyna, to znaczy że masz po prostu obsesje na tym i jak przestaniesz myśleć to minie. A w przypadku depresji to tak jak się leczy każdą depresję, albo samo minie albo szukaj pomocy u specjalistów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kuba8691




Dołączył: 03 Gru 2010
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 12:26, 06 Gru 2010    Temat postu:

spoko..myśle ze dam sobie z tym rade....nakrecanie sie powoduje tylko jakieś schizy, które z resztą coraz żadziej sie pojawiają i są coraz krótsze więc myśle że dam sobie z tym rade Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin