 |
Depersonalizacja Derealizacja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vender
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 22:15, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie wiem czy Cie to pocieszy ale derealka z czasem mija, ale to są takie kruche granice że z czasem trudno powiedzieć czy minęła czy nie. Ja na początku non stop o tym myślałam a teraz mama derealke tylko jak sobie o tym pomyśle i sobie przypomne:P |
No wlasnie, to troche dziwne z tym mijaniem derealizacji. Mija bardzo powoli, stopniowo.W pewnym momencie dochodzi sie do wniosku,ze wlasciwie juz jej sie nie ma.Na poczatku tego stanu myslalem ze jak przejdzie to uczucie obcosci to bede skakal z radosci i w ogole bede najszczesliwszy na swiecie.W koncu przeszlo i ciesze sie ze minelo, ale jakos nie potrafie sie z tego bardziej cieszyc,docenic. Jestem ciekawy dlaczego?Czy dlatego, ze powrot do normalnosci byl taki powolny czy dlatego ze wciaz mam pewne objawy typu brak uczuc do dziewczyny,duza sennosc,zmeczenie?
Magda, jak to bylo u Ciebie?tez masz podobnie?ile trwala d/d od zapalenia trawy do czasu jak wyzdrowialas?
Sorry ze zszedlem z tematu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda
Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 18:54, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
kurcze tez miałam tak z tymi uczuciami do chłoapak, byłam oschła , dziwna..
a ile trwało? źle mnie zrozumiałeś, trwa do dziś, nie wyszłam z tego, leczę się na depresję, lęki, bulimie.. wszystko się mnie czepiło .. derealka jak była tak jest tylko nauczyłam się z tym zyć i już mi nie przeszkadza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
radzik
Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 20:40, 27 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
tez probowalem palic ziolko i po jakims 3 czy 4 razie poczulem derealizacje. probowalem cie leczyc ziolami ale to nie pomoglo, akupunktura byla dobra ale pomogla tylko na jakis miesiac, juz mecze sie z tym kilka lat ale to tylko dlatego ze myslalem ze to latwiej przejdzie ale teraz lekarz przepisal mi leki i wsio wrocilo do normy (najgorsze bylo to widzenie przez szybe i jakby dziwne chodzenie(nie lubilem np isc do komunii w kosciele kiedy wszyscy siedza obok bo wtedy chyba najbardziej mi sie wydawalo ze chodze jak pijany i nie rowno)). ale teraz jest dobrze tez sie balem zaczac brac leki ale jak pisze magda one naprawde pomoga wrocic do siebie. oby jak najszybciej pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|