Depersonalizacja

sebuś_śląsk

Ja leczę się już 8 miesięcy, u mnie to jest takie wrażenie. Wiem, że żyje na tym świecie i jestem tu, i wiem gdzie jestem tylko nie do końca jestem pewny czy ten świat jest rzeczywistością. A wy jak opiszcie swoją derealizację???

Magda

ja sie nie lecze na derealizacje bo na to nie ma leków.
ale mam to juz 3 lata
lecze nerwice lęki depresje natręctwa itd

olunia155

pocieszające to wszystko.
11ms

bua18

zaprzestalam jakiegokolwiek leczenia, i jest o niebo lepiej.
za tydzien beda 3 miesiace
zero przeswitów ihaaaa! Crying or Very sad

sebuś_śląsk

Bua18 czyli nie masz derealizacji??? Jak to wyleczyłeś?

olunia155

przecież napisała że zero prześwitów czyli że ma jeszcze tylko o wiele mniejszą,
przynajmniej ja tak zrozumiałam.

ziomekzebra · Dołączył: 14 Mar 2009 Posty: 14 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

U mnie coraz lepiej !Ale nie moge tylko sobie caly czas wybaczyc ze bakałem to gówno !!!!!!KURWA

polandpolandpoland

kur*a mać! mam juz tego serdecznie dosyc. Bede staral sie żyć tak jak umiem i pier*olić te wszystkie h*jstwa - nie będę sobie przecież życia marnował, bo na starość by mnie cholerne wyrzuty sumienia dopadly, za to co sobie robie! Trzymajcie sie !

sebuś_śląsk

A mi prawie przeszło, wiem że to się naprawdę dzieję. Jak nie myśle o tym, jak sobie pomyśle to się to nakręca.

bua18

czemu JA

musze

miec

to

gówno?

Nie dosc ze cieprimy na nerwice, depresje, co jest małym pikusiem.. to jeszcze... ja mam ochote tupac i krzyczec ze to niesprawiedliwe. Ja wiem ze z tego nie wyjde, jestem tego pewna jak tego ze zawale ustną z angola o.O .
ja chce przeswit ja chce przeswit malutki kilkosekundowy, wiem ze jak zapale to mi na chwile przejdzie, tak jak bylo w peirwszych dniach derelki, 15 s. Ale to było mega mega. caly czas mysle o tej chwili, bo siedzialam z 'przyjacielem' i nagle zobaczylam ze jego glowa jest trojwymiarowa (a musze przyznac ze ma duza glowe) i to bylo cudowne. nie umiem zapomniec, jeszcze nie zdazylam powiedziec ze mi przeszlo jak powrocilo ze zdwojona sila. Teraz mam dylemata, zapalic i miec przeswit, ale dostac napadu nerwicowego z lękami. czy tkwic w tej beznadzioejnosci i amotywacji. o.O

olunia155

a może zdasz ustną z angola, i wtedy również uwierzysz że kiedyś ci przejdzie.
Masz dd dopiero 3 miesiące nie oczekuj cudów z dnia na dzień, to mija stopniowo, różnicy nie zauwazysz po dniu, tygodniu, ale już po miesiącu, dwóch itp.
To się stopniowo minimalizuje...ja jestem tak jakby posrodku, na pewno nie jest tak jak było kiedy nie miałam dd, ale świat nie wydaje się mi już tak nierzeczywisty.

sebuś_śląsk

Olunia155 ile czasu się leczysz???

bua18

no i zawaliłam Shocked

15 punktów od 16 jest próg, nie moge nawet papierów złożyć. Shocked

z derelką bedzie to samo jak w przepowiedni
a miałam dziś nie pić Shocked

olunia155

hej ale z ustnej wystarczy mieć 6/20 żeby zdać.

^
^
nie leczę się, na to nie ma sprecyzowanego leku, musi samo przejść.
będzie z 11 ms, ale na początku miesiac czekałam zanim poszłam do lekarza, przez 3 ms brałam Afobam(bezno) i lęk jako tako mi przeszedł. Później już nic.

Magda

co to za uczelnia ze ustny angielski licza? tez mailam 15 a trzeba miec 6 Smile

moze cos Ci sie pomylilo :>?

wam naprawde przeszkadza derealizacja i depersonalizacja sama w sobie ? nie moge tego zrozumiec,
bo mi jedynie przeszkadza lęk który owe dd wywołuje, lek , niepokój, stany depresyjne , zawróty głowy, drętwienie
derealka? niech bedzie, ale wiem ze jak wylecze to rozne zaburzenia to i derealka czyli ich objaw zniknie .

buziaki , pa