Depersonalizacja

Victorek

Mam pytanie do wszystkich z odrealnieniem, ostatnio nie wiedzieć czemu łapie mnie na nowo depersonalizacja w mocnej formie.
I jest nowa rzecz która nie daje mi spokoju a mianowicie wzrok, do wszystkiego przywykłem, czyli drgania obrazu itp, itd. Jednak martwi mnie moje ostatnio bardzo ostre widzenie, kolory stają się bardzo zywe, nasycone aż mnie rażą, może niepotrzebnie poczytałem o tym w sensie psychozy (o ja głupi) i doszedłem do ciekawych wniosków... Smile

I dlatego pytam czy ktoś z was odczuwał podobne rewelacje?
Tak samo źle reaguje na zmiany światła, np zachodzące słońce, zmiana pokoju w kytórym inne jest nateżenie światła, dobija mnie to i powoduje objawy.
Pozdrawiam

ad6

mam podobnie światło jest bardzo jaskrawe a wzrok jest taki jakby wyostrzony mnie też właśnie razi takie światło i musze mrużyć oczy lub czasem patrzeć tylko jednym okiem

Magda

mnie łapie lek jak wychdoze z domu na dwor najbardziej, taka zmiana oswietlenia.
staram sie w to nie wnikac tylko przywyknac

Lena

U mnie jest tak samo jak u Magdy. Gdy np. wychodzę z domu na dwór lub z ciemnego pomieszczenia do jasnego łapie mnie lęk i wtedy pojawia się derealizacja.

Magda

koszmar, takie nagle otumanienie, zoonk.. jak wychodze z metra to zero orientu, nie wiem jak trafiam na uczelnie . wiem ze jestem roztelepana

bua18

jak patrze w dal to
mi sie obraz rozmazuje tak jakby kontury byly lekko zamazane. wszystko jest niewyraźne.

ad6

A ja mam pytanie jak widzicie w ciemnym pomieszczeniu (np. pokój w nocy przy zgaszonym świetle)

Victorek

Ja w ogóle nie moge miec całkiem zgaszonego światła bo wtedy czuję że jakos tracę kontrolę całkiem, musi być lampka czy telewizor Smile

i wtedy to jeszcze bardziej razi Smile