Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Chaos

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agarama




Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:17, 31 Mar 2010    Temat postu: Chaos

Zapisałam się tu kilka miesięcy temu,i wtedy nie byłam w stanie ruszyć z miejsca,żeby opisać choć po części to jak się czuję.Od tamtej pory nic się nie zmieniło,a właściwe jest coraz gorzej.Tak bardzo zapadam się do środka,że nie mogę sklecić sensownego zdania.Czuję jakby coś takiego,że wszystko krzyczy we mnie,wołam w myślach do innych ludzi żeby wyciągnęli mnie ze środka mnie samej,bo zapadam się w jakąś otchłań.Czuję,że znikam w swoim własnym wnętrzu.Coś mnie strasznie blokuje.Z każdym dniem gubię coraz więcej słów,coraz więcej myśli ucieka z mojej głowy.Dosłownie nie jestem w stanie wyrazić siebie.To mnie wręcz boli.Kiedyś potrafiłam pisać,oddawać swoje myśli za pomocą słów,dziś nie mogę.Wiecie ile kosztuje mnie sklecenie tego,co teraz czytacie? Nie wiem co się ze mną dzieje? zapadam się do wnętrza,tylko to jestem w stanie napisać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysterious




Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:35, 31 Mar 2010    Temat postu:

Jest taki etap. To prawda, to coś okropnego, gdy czujemy, że powoli znikamy, tracimy świadomość, zapadamy się jak to ujęłaś, panuje chaos... Nie martw się, w pewnym momencie to zacznie ustępować i się ustabilizuje, ale musisz działać. Chodzisz do lekarza? Masz jakieś leki ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agarama




Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:51, 31 Mar 2010    Temat postu: Chaos

Nie chodzę do lekarza.,tzn.byłam dwa razy u psychologa,ale rozczarowałam się.Ze mną jest w ogóle taka sprawa,że ja nie wierzę w autorytet psychologa/psychiatry.A dokładniej mówiąc-ten brak wiary,że lekarz pomoże odnosi się do mojej osoby.Myślę,że nie pomoże mi z tego też powodu,że nie potrafię zdefiniować swoich myśli z żaden sposób.Z tego co próbuję przekazać wychodzi masło maślane,więc wątpię by lekarz mnie zrozumiał to raz,a dwa mam takie podejrzliwości w stronę psychiatrów,że oni się nie wczuwają w ten kontakt z pacjentem,na zasadzie rutyny:shock:
Nawet teraz nie jestem w stanie się zmobilizować i sensownie oddać o co mi chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mysterious




Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 13:03, 31 Mar 2010    Temat postu:

Poniekąd rozumiem. Miewam problemy z zebraniem myśli. To męczące. A spróbuj wybrać coś z tych objawów, napisz które masz :
http://www.derealizacja.fora.pl/glowny,4/czy-tylko-takie-moga-byc-objawy-derealizacji,940.html
To by ułatwiło zdefiniowanie tego co czujesz lekarzowi... Idz zamiast do psychologa to do psychiatry. Mimo, że oni nas do końca nie rozumieją jak każdy kto nie ma/miał DR to myślę, że starają się pomóc, bo... to po prostu ich praca i choćby dlatego zechcą pomóc.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mysterious dnia Śro 13:04, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agarama




Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 13:18, 31 Mar 2010    Temat postu: Chaos

Oczywiście-wszystkie wymienione objawy derealizacji mnie dotyczą,i podobnie jak Sara mam jakieś takie śmieszne problemy egzystencjalne,ale oprócz tego jest jeszcze coś,czego nie jestem po prostu w stanie opisać i własnie to najbardziej mnie męczy.Bardzo mnie dobija niemożność wyrażenia swoich myśli.chyba najmocniej ze wszystkiego dotyka mnie właśnie to oraz że nie wiem od czego zacząć porządkowanie tego,co mam w głowie,a to dla mnie bardzo ważne i strasznie wkurza mnie,że nie potrafię sie za to zabrać.Odczuwam coś na wzór kiedy pęknie termometr i z niego wysypują się kulki rtęci i nie można ich pozbierać,wymykają się właśnie jak moje myśli.[/i]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 21:46, 04 Cze 2010    Temat postu:

Doskonale Cię wszyscy rozumiemy, tak myślę. Z jednej strony chaos, z drugiej totalna pustka. Nie możesz sie określić, znalezc słów które to wszystko opiszą. Taka jest prawda, nikt kto nie miał kiedykolwiek problemów z psychiką tego nie zrozumie. Ja osobiście nie wierzę w psychologa, w te ich denne gadanie.. jednak wiem, że lekarz mi cholernie pomaga. Gdybym poszła do psychiatry od razu pewnie byłoby już po wszystkim. A tak zwlekalam, zwlekałam , nakręcałam się , gubiłam w swoich myślach i zatracałam się coraz bardziej. Nie licz na to, że lekarz Cię zrozumie, bo raczej nie zrozumie ( chyba że kiedyś sam mial problemy na tle psychicznym). Lekarz Ci da leki, a do tego nawet nie musisz konkretnie i słownie opisać tego co czujesz, jakie masz myśli itd. On już po Twoim zachowaniu, sposobie mówienia i reakcji podczas wizyty dojdzie do wniosku co Ci właściwie jest. W sumie nie będzie to jakoś szczególnie trudne, powinien Ci dać jakieś leki na uspokojenie albo antylękowe.. I to właśnie dzięki lekom, tylko i wyłącznie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Uspokoiły mnie, a gdy już byłam spokojniejsza udało mi się powoli poukładać swoje myśli. Taka roztrzęsiona i z mętlikiem w głowie do niczego bym nie doszła, chemia pomogła uspokoić mętlik w głowie, a wtedy ja pomogłam sobie uspokoić siebie ..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin