Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie istnieję.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadrealna




Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:22, 10 Kwi 2013    Temat postu: Nie istnieję.

Przepraszam, jeśli to będzie chaotyczne, ale mam zerowe skupienie.

Nie wiem kiedy to się skończy, bo boję się, że sama z tym skończę. Myślałam, że uporałam się z tym już dawno. Zaczęło się, gdy miałam jakieś 16 lat. Na początku rzadko, potem coraz częściej i dłużej. Mam wrażenie, że cały czas jest w tle. Zapominam o tym jakoś. Ale te powroty są bolesne. Wczoraj na zajęciach wróciło. Nie mogłam nic powiedzieć, przestałam istnieć. Zaczęła mnie boleć głowa. Zajęcia, na których trzeba myśleć - nie mogłam się skoncentrować. Zapomniałam nawet, że jest coś takiego jak derealizacja czy depersonalizacja. Myślałam, że stamtąd ucieknę. Uciekłam zresztą do domu po zajęciach, nie zostałam w mieszkaniu studenckim do końca tygodnia. Przy pójściu po rzeczy jednak miałam jeszcze gorzej. Dziesięć razy się wracałam, bo czegoś zapominałam. Potem w pociągu, ten stukot, zupełnie zniknął czas. Teraz powinnam pisać pracę, ale nie umiem się skupić. Nie istnieję.

Nie wiem, kim jestem. Nie wiem, po co jestem. Przy głaskaniu moich kotów jeszcze mi jakoś jest. Ale mózg jako bańka mydlana ucieka. Nie umiem rozmawiać, nie umiem wytłumaczyć nic nikomu.

Muszę to wydusić z siebie tutaj. Mam zresztą wrażenie, że zaraz zemdleję i się uduszę.

Edit: boję się, że zupełnie stracę tożsamość, wiedzę; to, czego się nauczyłam o świecie i o sobie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nadrealna dnia Śro 14:16, 10 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dobryczlowiek




Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 15:25, 10 Kwi 2013    Temat postu:

Miałem podobnie jak dostrałem DD i DP(chyba) kompletnie oderwalem się od rzeczywistosci, jednym uchem słuchałem drugim wypuszczałęm tak jakbym nie żył albo był nie obecny. Jak chcesz pisz z przyjemnoscia pogadam pomoge Smile

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadrealna




Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 15:30, 10 Kwi 2013    Temat postu:

Dziękuję, ale nie wiem, co chcę usłyszeć. Może, że nie zgubię siebie? Albo że nie warto kończyć życia dlatego? Nie wiem. Nie mam siły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dobryczlowiek




Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:38, 10 Kwi 2013    Temat postu:

Spokojnie powoli się wraca do siebie. U mnie spoko już w porównaniu do pierwszego miecha co to dostałęm to to mój stan się zmienił o 180 stopni na lepsze. Juz tak nie mysle o tym wszystkim przyzwyczaiłem się do tego stanu, zacząłem robić to co lubie to co robiłem zajmuję się sobą uświadamiam sobie pewne rzeczy związane z DD i DP że to normalne itp Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nadrealna




Dołączył: 10 Kwi 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 14:55, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Ale to wszystko straciło sens. Chciałabym iść do lekarza, ale sama nie pójdę.
Nie mam z kim iść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dobryczlowiek




Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:40, 11 Kwi 2013    Temat postu:

Ja też nie byłem i nawet nikt o tym nie wie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
strzyga




Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: cracovia

PostWysłany: Sob 18:47, 13 Kwi 2013    Temat postu:

Nie da się zgubić siebie. To, że masz depersonalizację lub derealkę to oznacza, że właśnie jesteś sobą - to należy najwyraźniej do Twojej osobowości skoro tak masz. Czyli odbierasz mocniej bodźce zewnętrzne niż inni ludzie. Że świat mocniej odbierasz. Ale wbrew pozorom to wiele ludzi tak ma. Choć ja dopiero niedawno się o tym dowiedziałam ; )

Ja miałam wielkie ataki paniki kiedyś z tego powodu. Teraz już się oswoiłam, że tak czasem bywa. A bo to dieta a bo to ja np. mam zaburzenie osobowości... jak stres się pojawia to tak się dzieje.

Ja np. zaczynałam ryczeć przy całej klasie w szkole, przejmowałam się tym bardzo, bo ludzie nie kumali... Ale teraz już mam dystans do tego większy. Takie jest życie : )

No i pamiętaj, że to przechodzi. Zapomina się o tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin