Depersonalizacja

Bebzon

Witam, dawno mnie tu nie było bo mój stan się nieco poprawił więc nie chciałem kusić losu. Teraz jednak pojawiła się kolejna rzecz która mi doskwiera. Otóż coraz częściej słyszę, że jestem "zamulony", albo wyglądam jak naćpany, mam poszerzone źrenice i ogólnie wyglądam nieświeżo. Co gorsza ja sam to czuje, w połowie dnia w szkole zaczynają mnie piec oczy, drętwieje mi twarz i w głowie mam chaos i faktycznie taki nieobecny wzrok, zresztą sam czuje trochę jakbym robił zeza - obraz mi się rozmywa. Czy ktoś z was ma coś podobnego? Jak myślicie, jakie leki mogą mi pomóc. Przyczyną pewnie są lęki i nerwica, ale czy obniżenie lęku może tu pomóc? Czy jest lek przeciwlękowy który jednocześnie będzie w stanie mnie pobudzić i poprawić koncentrację? Proszę o rady, to jest masakra, nie chcę żeby ludzie myśleli, że ćpam jakiś klej, najgorsze są te nieprzytomne oczy :( K***a...

Babuch

Hej

Też miałem problemy z oczami ale o wiele wiele gorzej od ciebie :/ o dałem jakoś radę nie chcę ci opisywać co to było bo byś tego nie zrozumiał Oo
Z tym zamuleniem hmmm towarzyszy mi non stop od 11 miesięcy lecz teraz jest bardzo mała przymuła :] chce mi się żyć to najważniejsze Smile

Chopieeeee przejdzie ci to bież leki najlepiej udaj się do psychiatry i ci przepisze najlepiej hmmmm Pernazin 100 mg( mi bardzo pomogło w tej przymule ) nie wiem jak na ciebie zadziała ale na mnie znakomicie Smile

tylko mam sny zryte przez ten lek więc się nie przestrasz Smile

Więc zrób to co ci mówię i dasz radę tak jak ja Smile

jesteśmy w tym samym gównie Smile

3maj sie i pozdro dla ciebie Smile

wyjdziemy z tego Smile

Babuch

a co do lęków hmmmm nie miałem ich 5 miesięcy a derelka się dalej utrzymuje ;/
Ale mówię ci bez lęków jest 100 razy lepiej nawet z derelką Smile

jakoś daję radę i mi to wychodzi Smile

za jakiś czas bd zdrowy i znowu bd się cieszył życiem Smile

I tobie też się uda zobaczysz :]
Czas czas czas czas czas !!

pixer102

Ziomek u mnie jest tak mimo że leków od 1,5 miesięcy nie biorę więc jedynie kiedy wstaje rano jest raczej ok ale w szkole to bol głowy zamulenie i co mnie wkurwia rozkojarzenie brak koncentracji i standardowy tekst nie śpi w ciuchach a ja i tak nie ogar po prostu wku,,,, mnie to jak masz coś do spytania to śmiało Smile

Bebzon

Przegrałem, do nowego roku już mnie nie będzie:(
Życzę wam szczęścia i obyście skończyli lepiej niż ja

pixer102

Stary co ty gadasz mi też jest ciężko z tym wszystkim ale mimo to się nie poddaje teraz gównie żyje dla pasji (siłownia , parkour ) też mam czasem tygodnie,dni że jestem totalnie załamany leże w łóżku i mam dosyć chce umrzeć ale wiem że tak być nie może i kiedyś będzie jak dawnej Smile

PoSSRI

Co Ty Bezbon chrzanisz ? Pokonanie depersonalizacji i normalne życie jest na wyciągnięcie ręki - a Ty się poddajesz ?

Babuch

PoSSRI

może i na wyciągnięcie ręki ... ale to nie takie proste Razz

PoSSRI

Proste - tylko wymaga trochę czasu, u niektórych więcej, u innych mniej.

PoSSRI

Dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie przechodzi przez derealizacja / depersonalizacje - wychodzą z niej, potem następni ludzie wchodzą w ten stan - wychodzą i tak już będzie. Bezbon, Babuch - Wy nie jesteście żadnymi wyjątkami - [link widoczny dla zalogowanych] - czytać publikacje dr. Ronniego Freedmana

Ironekk91

uuuuuu