Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejne stadium nerwicy po derealizacji?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał82




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 22:26, 19 Lis 2006    Temat postu: Kolejne stadium nerwicy po derealizacji?

Witam!

Chciałbym zapytać czy przechodziliście przez coś takiego,przez co przechodzę ja-teraz.
Tydzień temu zakupiłem rzecz,która miała mnie wyciągnąć z letargu,z obojętności (tak sądziłem przynajmniej).
To dość kosztowna zabawka,zbierałem pieniądze przez dłuższy czas.
Niestety trafiłem na nieuczciwego sprzedawcę i straciłem sporo pieniędzy.
Reakcja była natychmiastowa.Derealizacja zeszła na dalszy plan,a pojawiło się coś znacznie gorszego.
Paniczny lęk,strach,wręcz przerażenie,myśli samobójcze ,ogólnie tragedia.
Nawet benzodiazepiny i różne uspokajacze nie dają rady.
Tak już tydzień się męcze,moje myśli kręcą się tylko koło "czemu dałeś się oszukać,kolejna porażka".
Jeżeli ktoś zapyta mnie co jest kolejnym stadium nerwicy po stanie derealizacji już wiem co odpowiem.
Wydaję mi się ze to juz koncowe stadium choroby i następnego już nie będzie.

Jestem juz w tym stanie od około tygodnia,każda sekunda jest dla mnie męczarnią,nie wiem co mam robić,nie widzę żadnego wyjścia.


Nikomu nie życze tego przeżywać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pawel
Gość






PostWysłany: Nie 23:25, 19 Lis 2006    Temat postu:

Siema, gadalismy o tym na gg. Rozumiem CIe ale uswiadom sobie ze to nie Twoja wina, ze tak sie stalo. Przekrety zdarzaja sie 'wszystkim' i nie zadreczaj sie tym. W koncu musi byc dobrze! Stary kazdy w tej chorobie cierpi ale da sie z niej wyjsc. Bedzie spoko Wink
ps. uzbieraj na silnik i ciesz sie zakupem Wink pozdro i nie lam sie stary - jestm z Toba.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tea




Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 23:54, 19 Lis 2006    Temat postu:

Rafał, u mnie też jak ktoś mnie oszuka, pojawiają się lęki, objawy depresji itp. najgorzej ostatnio miałam, jak mnie zwolnili z pracy, bo wg nich "szefowa miała do mnie zastrzeżenia" to był powód po trzech latach pracy, nawet nie pytałam się jakie to były "zastrzeżenia" bo i po co... teraz jestem zadowolona, że już tam nie pracuję, bo tak naprawdę ta praca była bez sensu Wink

ale wtedy czułam się oszukana, wykorzystana, bezwartościowa i załamałam się....

teraz wiem, że to było uczucie bezradności, które mnie tak niszczyło, złość na nich, poczucie odrzucenia i brak wiary w siebie...

takie typowe objawy ofiary... ale daję sobie z tym radę, pomalutku Smile

ktoś mi kiedyś powiedział, że kamienie układają się nam pod nogi, żeby nas zatrzymać, zanim w nieszczęście wejdziemy...

może, choć to bolesna nauka, na coś się przyda w przyszłości, by nie mieć nadmiernego zaufania do ludzi

3maj się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ala
Gość






PostWysłany: Śro 9:33, 22 Lis 2006    Temat postu:

witam goraco.Odpowiadam na pytanie rafala 82.Juz kiedys pisalam ze dd wystepuje u mnie juz od bardzo dawna.Na poczatku bylam tym przerazona ale zauwazylam ze mijaja lata i problel lagodnieje .Nauczylam sie ze stany dd trzeba przetrwac i bedzie lepiej za kilka dni chociaz to mocno oslabia i wysysa z energii.Zauwazylam tez ze z biegiem lat dolaczylo sie wiele lekow o ktorych wczesniej nie mialam pojecia az nie chce sie juz ich wymieniac.Jednym z nich jest lek przed zrobieniem powaznych zakupow ,niezdecydowanie a potem przerazenie ze ktos mnie oszukal ze kupiona zecz na pewno sie popsuje itd.To mnie dopada coraz czesciej wiec kiedy mam sie zdecydowac na kupno czegos wiekszego najpierw biore silnego uspokajacza i dopiero wtedy ide na zakupy.Ale jak wszyscy wiedza dobrze te uspokajacze tez czesro zawodza i po nich jestesmy do niczego.Ostatnio odzyskalam wiare w zycie kiedy zaczelam stosowac leki homeopatyczne .W aptece homeopatycznej kupilam lek L72 i musze powiedziec ze mnie pomaga wycisza tonuje i nie ma tych okropnych skutkow ubocznych .jest to lek firmy lehning.Jak ktos bedzie chcial to niech wejdzie na strony tej firmy i tego leku radze poczytac.Pozdrawiam wszystkich czytajacych.Zycze optymizmu i sily
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin