Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem wstrząsnięta waszymi listami-czy wy się nie leczycie?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERONIKA




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:53, 01 Lut 2007    Temat postu: Jestem wstrząsnięta waszymi listami-czy wy się nie leczycie?

Przeczytałam właśnie listy Gosi i Biedronki i wiele innych tego typu, zryczałam się jak durna ale zastanawia mnie jedno:czy wy dziewczyny bierzecie jakieś leki, stale i regularnie i jesteście pod stała opieką psychiatry? bo ja byłam w stanie masakkrycznym, czterech lekarzy chciało mnie zamknąć w szpitalu, lęki 24 h na dobę natrectwa takie że zabije w nocy mame, przychodziłam w nocy do mamy i błagałam ją żeby się zamknęła przede mną na klucz bo mogę ją zabić, nie mogłam zostawać z dzieckiem mojego brata bo miałam obsesje że je zabije, kiedyś w nocy wymiotowałam ze strachu a potem biegałam po pokoju bo nie wiedziałam juz co mam zrobić, depersonalizacje miałam całkowitą nie wiedziałam kim jestem,ciągle myślałam jak to się dzieje,że istnieje, czy naprawde istnieje, nie czułam swojego ciała, wydawało mi się że z niego wyszłam, przestałam całkowicie spać przez rok czasu, nie miałam sił w nocy wstać z łóżka i iść się wysikać, był to najgorszy koszmar w życiu, nie byłam w stanie mówic ze zmęczenia a co dopiero pracować czy zajmować sie dzieckiem.....ale po co ja wam to wszystko pisze???????bo jestem już w 90% zdrowa lęki i natręctwa mam nawet w 100% wyleczone, stąd moje pytanie , bo nie mogę uwierzyć ,że skoro w moim krytycznym stanie leki podziałały i wyzdrowiałam to na was w ogóle nie działają? przestańcie się łudzić że samotna walka ze soba w domu cokolwiek zmieni, może być jeszcze gorzej bo nieleczona nerwica się pogłebia a stan d/d to podobno już jedno z bardzo rozwiniętych stadiów, dobre leki to podstawa, ja brałam effectin 225 mg potem anafranil 150 mg przez co prawda dwa lata ale teraz już prawie wszystkie odstawiłam i lęki i natrectwa nie wracają, jestem zdrowa szczęśliwa pracuje mam siły na wszystko czegokolwiek bym się nie podjęła , a wystarczyło podjąć tak banalny krok jak pójście do lekarza , dobre dobranie leków a teraz jeszcze ide na psychoterapie choć jestem już prawie zdrowa chce rozwiązać moje problemy do końca, czy wy podjełyście te wszystkie kroki?naprawde nie czekajcie aż pewnego dnia to ustąpi, nie liczcie że wygracie siłą woli czy samą wiarą w wyzdrowienie, choroby się leczy a nasz choroba jest jedną z najcięższych, pisze to wszystko bo tak strasznie wam wspólczuje a wiem że rozwiązanie tego problemu jest łatwe jeśli tylko trafi się na dobrego lekarza i dobre leki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:51, 01 Lut 2007    Temat postu:

Wiesz Weronika, czytajac Twoj post mam mieszane uczucia, szczegolnie ze jak piszesz, jestes wstrzasnieta naszymi postami. Pozostaje mi jakies uczucie niesmaku, ale wiem, ze masz dobre intencje, wiec pomine te aspekty. Oczywiscie, ze sie lecze i lekami i terapia, ale sama pewnie wiesz, ze to proces, leki nie dzialaja od razu, czasami trzeba je kilkakrotnie zmienic. To proces wychodzenia z bardzo trudnego stanu i nieraz trzeba upasc, zeby potem moc wstac. Nikt z nas nie chce przeciez w tym tkwic, ale w najgorszych momentach wymiana zdan dot. naszych odczuc i bolow pomaga. A majac dziecko perspektywa bardzo sie zmienia, dlatego jest bardzo wazne, zeby o tym mowic i wspierac sie. I oczywiscie kazdy sobie pomaga na ile moze i trzeba miec szacunek dla tych, bo nie kazdemu pomaga to samo. Pozdr.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
biedronka




Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 23:19, 01 Lut 2007    Temat postu:

Weroniko
moje odczucia dotyczące Twojego postu sa podobne jak Gosi. Na pewno chciałaś dobrze, ale ja nie piszę tutaj po to, aby ktoś mnie oceniał, pisze, bo potrzebuję wsparcia, a to forum bardzo pomaga. Ja od 3 miesięcy mieszkam za granicą i niestety bariera językowa nie pozwala mi skorzystać ani z pomocy terapeuty ani psychiatry więc muszę radzic sobie sama, póki co mi się to udaje, czasem z lepszym czasem z gorszym skutkiem, ale staram się zyć normalnie i nie zamykam się w czterech scianach. Sadząc po Twoim opisie moja d/d jest dużo łagodniejsza niz Twoja, nie mam tez żadnych natręctw, no może z wyjątkiem obsesyjnego lęku przed utrata kontroli, przed zwariowaniem. Zresztą po części wierzę w to, że tak jak to przyszło tak może i odejść. A poza tym ja znam przyczynę tyle, że jeszcze nie wiem jak rozwiazać swoje problemy, a w tym na pewno nie pomoga mi leki ani terapia, sama muszę się ze sobą uporać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERONIKA




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 8:41, 02 Lut 2007    Temat postu:

dziewczyny jesli was uraziłam to po prostu olejcie moje zdanie i nie bierzcie go pod uwagę, napisałam to ponieważ masa ludzi na forach cierpi strasznie i pyta się co ma zrobić, mało kto chodzi, wytrwale szuka dobrego lekarza ,dobrych leków, ludzie rezygnują po pierwszym podejściu jak nie widza rezultatów, myślałam że jak Wam po prostu napiszę ,że będzie lepiej, to na nic się to zda, bo niczego to nie zmieni, więc chciałam zmotywować Was i innych do stałego leczenia opisać Wam mój przypadek i leki które mi pomogły żebyście mogły skorzystać z mojego doświadczenia, jeśli mi to nie wyszło to przepraszam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERONIKA




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 8:48, 02 Lut 2007    Temat postu:

Gosiu jeśli jeszcze chce Ci się ze mną rozmawiać to napisz mi prosze jakie leki w jakich dawkach i jak długo bierzesz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 9:32, 02 Lut 2007    Temat postu:

Weronika,
spoko, wiem, ze masz dobre intencje, ale jak czlowiek siedzie w tym bagnie, to robi sie nadwrazliwy. Czy moglubysmy porozmawiac na gg w ten weekend? ja tez walcze z natretami, u mnie tez byl to posredni efekt depresji poprodowej i chetnie chcialabym z Toba porozmawiac. Teraz biore Citalopram ( nie wiem jaki jest tego odpowiednik w PL), 20 mg dziennie. Plus terapia, ale powiem Ci, ze dopiero zmienilam ten lek, biore go od 3dni i efekty uboczne (nudnosci, oslabienie, brak snu i apetytu) daja mi w kosc. Ale juz raz zaczelam to brac i rzucialam po kilku dniach, ldatego teraz jestem bardzo zdeterminowana, bo juz doslowni czasami wyje z bolu..Daj prosze znac w sprawie gg. Byloby mi bardzo milo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WERONIKA




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:35, 02 Lut 2007    Temat postu:

Gosia, nie rezygnuj z tego leku, znam go jest uznawany jako jeden z nowszych i lepszych, skutki uboczne po tygodniu zaczną ustępywać a po 3-4 tygodniach powinnaś poczuć poprawe jestem ciekawa jaka dawke bierzesz bo to też jest ważne czasem dawka jest za mała działalność właściwie terapeutyczna zaczyna się od większej stąd na początku można czuć małą poprawe i trzeba po prostu lek zwiększyć stopniowo porozmawiajmy moje gg372279

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pawel




Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 14:45, 02 Lut 2007    Temat postu:

Gosia napisał:
Weronika,
spoko, wiem, ze masz dobre intencje, ale jak czlowiek siedzie w tym bagnie, to robi sie nadwrazliwy. Czy moglubysmy porozmawiac na gg w ten weekend? ja tez walcze z natretami, u mnie tez byl to posredni efekt depresji poprodowej i chetnie chcialabym z Toba porozmawiac. Teraz biore Citalopram ( nie wiem jaki jest tego odpowiednik w PL), 20 mg dziennie. Plus terapia, ale powiem Ci, ze dopiero zmienilam ten lek, biore go od 3dni i efekty uboczne (nudnosci, oslabienie, brak snu i apetytu) daja mi w kosc. Ale juz raz zaczelam to brac i rzucialam po kilku dniach, ldatego teraz jestem bardzo zdeterminowana, bo juz doslowni czasami wyje z bolu..Daj prosze znac w sprawie gg. Byloby mi bardzo milo


odpowiednikiem jest Cital, ktorego biore i dzieki ktoremu... wyzdrowialem Smile
poczytaj moje posty (ps. jeszcze nie bylem zarejestrowany na forum - pisalem jako gosc).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin