Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

dziura w pamieci

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
danny




Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 23:41, 28 Sty 2007    Temat postu: dziura w pamieci

nie wiem czy doświadczenie d/d jest już za mną, ale powtarzające się i niczym nie spowodowane lęki chyba o tym nie świadczą,
Ale najbardziej przeraża mnie myśl że przez prawie dwa miesiące mnie nie było, żadnych wspomnień, jakieś tylko slabiutke wspomnienia, czarna dziura w głowie, a najgorsze jest takie poczucie oddalenia od swiata, "tak jak bym był po drugiej stronie czegoś",

czy jeszcze kiedyś będę cieszył się z tego że pada śnieg, jest zimno na dworze ja siedze w ciepłym domu i pije herbatę
bo tera jest wszstko takie..... sztuczne, ułożone, płaskie

macie też coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia




Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 7:52, 29 Sty 2007    Temat postu:

Moze sprobuje zmienic tor myslenia, i jezeli choc przez chwile zaczynasz sie czuc lepiej, to poczuje ten moment i ciesz sie nim. To co sie stalo, jest przeszloscia, i nie ma potrzeby do tego wracac, nakrecajac sie negatywnie, ze niewiele pamietasz, to jakas czarna dziura etc. To sie stalo, kazdy kolejny dzien moze byc lepszy i postaraj sie byc moze na tym skupiac. Moj problem jest nieco odmienny, kiedy zaczynam sie czuc troche lepiej przez kilka dni, to tak bardzo boje sie nawrotu objawow, ze kiedy juz wracaja, nie umiem sobie z nimi radzic, teskniac do tych przeszlych 'pieknych', czystych chwil. Ale mysle, ze w ten sposob tylko nakrecam sie negatwynie i wpadam ponownie w dziure d/d, depresji i nerwicy. A juz moje ostatnie wkretki, ze jestem chora psychicznie sa czasami nie do wytrzymania...
ps. do Ani 1976 - dawno CIe nie bylo na forum. Co slychac? czy wyszlas z epizodu i synek pochalania cala Twoja uwage? Daj pls znac jak sie miewasz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał82




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Pią 19:26, 02 Lut 2007    Temat postu:

Mam identyczne objawy jak Danny już od 2 lat-koszmar.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ania1976




Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:03, 03 Lut 2007    Temat postu:

Kochani,

BBB dziekuje, ze o mnie pamietaliscie! Nie odzywalam sie, bo wiadomo: Synek (juz prawie 2 lata, ale chorowity), 2 prace, Studia...
No i od 2 tygodni nie odczuwam DD, a biore caly czas ''tylko'' Efectin 75mg ER, i po 17 spotkaniach zaniechalam psychoterapii, bo czulam sie po niej gorzej. Za to, 20.01. mialam potworny atak, i jakby po tej ''terapii wstrzasowej'' wszystko sie cofnelo. Kiedys juz o tym pisalam, tylko nie pamietam, czy tu, czy na Forum Nerwica. To jest najgorszy stan w DD. Bylismy u Rodziny Meza w innej miejscowosci, kladac sie po ciezkim dniu, ok.24, (wszyscy spali) poczulam, ze sie rozlatuje, nie rozumiem nic, nie wiem kim jestem, co mnie otacza, jaki ma to sens, z czego sie sklada-moj swiat i ja rozlecielismy sie na elementy, ktorych myslalam, ze nie pozbieram. Uczucie goraca, niemoznosc oddychania, ciarki na plecach. Nie moglam przetrawic zadnej mysli, swiat zatrzymal sie, byam ''martwa''. Dodam, ze byl to b.ciezki, stresujacy dzien, duzo ludzi. Trwalo to kilka minut, i przeszlo zupelnie i niezrozumiale. Zawsze przed snem czytam, a tam nie moglam, i chyba dopadly mnie leki tego dnia.
6 lutego mam psychiatre-bedzie zla, bo mialam brac 2X75mg ER, ale gdy 2x tak wzielam, mialam podobny atak do w/w.
A teraz, oprocz kolatania serca, od 2tyg.jest dobrze, zwyczajnie. Dotknelo mnie cos tak strasznego, ze przestalam sie bac. Ide na nowe Studia-bbb boje sie, ze Grupa, ktora zna sie juz od ponad 2 miesiecy nie zaakceptuje mnie, ze zobacza we mnie ofiare. Ale, cale zycie nie da sie uciekac. Boje sie tych ''kosmicznych'' nawrotow. Zawsze jak spotkam sie z Ludzmi, ktorych nie widuje czesto, to wraca...
A co, do Weroniki-mozna Jej zaufac. Chyba znam Ją dluzej. Przeszla chyba wieksze chorobowe pieklo niz ja i wychodzi z tego. My tez mozemy. Tylko musimy sie szanowac...

Pozdrawiam goraco i dziekuje BBB za pamiec,
Ania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin