Depersonalizacja

Konrad!

Ten wątek powinien przydać się wszystkim osobom, które zastanawiają się czy trafiły na właściwe forum, czy to co czują jest derealizacją / depersonalizacją.

Dopisz swój subiektywny opis tego jak się czujesz podczas stanu derealizacji / depersonalizacji.

Konrad!

Ja osobiście podczas nasilenia objawów czułem się tak jakbym przebywał za grubą brudną szybą i przez nią musiał oglądać cały świat. Przez tą wyimaginowaną szybę nie można doświadczać pełnej realności świata, co jest bardzo frustrujące.

Kiedy czułem się lepiej "szyba" zamieniała się w cieńszą powłokę - jakby folię, w której można już było wykonywać ruchy, ale którą się jeszcze wyczuwało jako pewne odgraniczenie od pełnego odbioru rzeczywistości.

Arek860415

Czesc witajcie. Mam tą d/d od 2 lat. Wszystko przestało sie dla mnei liczyc. I nie ma takiej rzeczy której bym nie miał w d....e. Cholernie mi przykro ze inny mogą sie bawic imprezowac jak nalezy a ja nie. Ogólnie czuje sie jakbym zakonczył juz 2 lata temu zycie. Wszystko co miałęm do zrobienia na swiecie zrobiłem. Mam 20 lat i zarąbiste nastawienie do zycia. Nie chcialem tego pisac bo wiem ze nic dobrego tym nie wnosze ale czasami mnie to przerasta. Od roku zadnego leku nie wziołem. 3mkaaaa a teraz ide napielgrzymke " Pam mnie strzeze Pan mnie strzeze .........."

Avion · Gość

Dla mnie derealizacja to jak przebywac w tunelu na koncu ktorego jest swiat. Nieprzyjemne.

Arek8604......... · Gość

A ja jakbym stracił wszystko co miałem co miałem w głowie.

grzesiek 123

U mnie polega to głównie na tym, że jestem obcy samemu sobie, tak jakby moja dusza oddzieliła się od ciała i to mnie przeraża. Zasytanawiam się wtedy nad każdym ruchem, gdyż ciało jest mi obce, również to co dzieje się wokół mnie wydaje mi się nierealne. Non stop prześladują mnie też myśli egzystencjalne, dotyczące sensu życia, wszechświata itd.

Gość

A ja straciłem wszystko moje zainteeonwania pranie mózgu czuje sie otępiały Tez sie tak czujecie ?????????????

Gość

Mam derealizację od 2 miesięcy. Odbieram ją jako obcość otoczenia, miejsc i ludzi których znam przecież bardzo dobrze. Do tego totalna obojętność na wszystko co się wokół dzieje, brak motywacji i dziwne przeświadczenie o braku przyszłości. Chcę zacząć patrzeć na świat jak dawniej ale to świństwo nie chce puścić i pewnie szybko nie puści, bo nie można przestać o nim myśleć. Pozdrawiam

999

A ja porównałabym ten stan do snu, z którego nie można sie wybudzić, do tego myśli typu "kim jestem, po co i dlaczego...".
Na szczęście to już za mna Very Happy

Nie brałam żadnych leków, nie bylam nawet u psychologa, po prostu przestalam o tym w ogóle myśleć i co najważniejsze bać się, że powróci Very Happy

Zaczęlo mijać z dnia na dzień i od ok. 3 tyg. jest ok! (a trwało w sumie pół roku) Zdałam sobie sprawę z tego, że nic mi nie jest, że jestem zbyt silna i mądra, żeby jakieś wymyślone przeze mnie d/d panowały nad moim życiem.
A nawet jak kiedyś wróci to co? To wpiździec z tym! Nie będę sie przejmować Laughing

Przestańcie o tym myśleć, bawcie się, korzystajcie z życia a bedzie ok.
Pozdro.

Gość

I derealzacja przypomina mi jeszcze stan po spaleniu zbyt dużej ilości zioła.
Depersonalizacja z resztą też.
Przynajmniej nie ciągnie mnie do tego typu używek Wink

999

Arek860415

999 dzieki za gg napewno pogadam. Ale rozbraja mnie totalnie pustka w głowie kiedys zawsze miałem temat do rozmowy teraz wogóle nie chce mi sie myslec. Pomózcieeeeeee chce z kims o tym pogadac gg 7005342

Gość

Ogólna obojętność,pogorszenie pamięci i koncentracji,poczucie świata "za szybą",uczucie pewnego rodzaju deja-vu.Utrata uczuć zarówno smutku jak i radości.Natrętne myśli dotyczące sensu istnienia i lęki z tym związane.To najgorsza rzecz,która mi sie przydarzyła do tej pory.Trwa już 2 lata i na razie nic nie wskazuje na to,żeby coś sie zmieniło.

Rafał82

To pisałem ja,zapomniałem sie zalogować.

arek8604155 · Gość

RAFAl chciałbym pogadac z tobą na gg moj numer 7005342

Rafał82

Już rozmawialiśmy z tego co pamiętam,bo mam Cie na gg:)
Ostatnio bardzo mało siedze przed komputerem ale jakby co to pisz to jak będe to się odezwe (jestem zawsze niewidoczny).