Depersonalizacja

Nutka_Krk

Kochani!!!
Po 9 miesiącach walki w końcu się udało!
Nie jestem w stanie opisać jak jestem szczęśliwa z tego powodu Smile

Było mi naprawdę cięzko, tak jak i Wam! Cały czas się bałam, że oszaleje, że nie będę w stanie się kontrolować. Widziałam się w szpitalu psychiatrycznym w pokoju bez klamek. Moje ciało było mi obce, nie mogłam spać, nic mnie nie cieszyło.
Teraz jestem zdrowa, znowu cieszę się życiem, śmieję się razem z moimi przyjaciółmi.

Moja rada- nie zwlekajcie z wizytą u psychiatry. Ja bardzo żałuję że tyle czekałam, mogłam być zdrowa już dawno Smile

Bałam się tych leków. Pani doktor zdiagnozowała u mnie zaburzenia lękowo-depresyjne i przepisała symfaxin ER. Po pół roku męki ten lek postawił mnie na nogi w 3 tygodnie.

Nie zwlekajcie z wizytą u lekarza. Nie ma się czego obawiać, musicie się przełamać. Żebyście mogli- tak jak ja dzisiaj- napisać posta w tym dziale Smile

Trzymam za Was kciuki Smile

Nutka

Krisss

a dziś sobie myślałem ze dawno nikt nie napisał ze wyzdrowiał a tu proszę niespodzianka Smile

Gratuluję że Ci się udało i cieszę się razem z Tobą że masz ten koszmar za sobą ja to niestety mam ponad rok już ale ten post daje mi nadziei i kopa do walki ;] będzie dobrze Smile

a Tobie jeszcze raz GRATULUJĘ!! Smile

Pozdrawiam:)

bua18

nareszcie ten dział ruszył Smile

)) gratulacje!!

polandpolandpoland

Moi drodzy! po 3 latach mąk, śmiem stwierdzić że jest u mnie bardzo dobrze! Nie jestem pewien czy wyzdrowialem, ale wiem jedno - chcę żyć i będę żył! Kiedyś pewnie dodam tu jeszcze jakiś post, mam nadzieje, że pozytywny ;]
Życzę Wam moi mili i odważni wytrwałości w dążeniu do prawdziwego życia. Pamiętajcie: nigdy się nie poddawajcie! NIGDY!

Natalie

Ja również czuję się już normalnie Smile

czasem jeszcze mnie nawiedzi kilkusekundowe odrealnienie, ale mogę powiedzieć, że już wszystko jest ok. Najgorsze były 3 pierwsze miesiące, a potem już co raz lepiej. W sumie to wszystko trwa rok... Jednak spostrzeganie świata już raczej nie będzie takie samo jak kiedyś, a może jest takie samo... Nie wiem tak szczerze mówiąc Wink

Życzę wszystkim, aby poczuli się chociaż w połowie tak jak ja Smile

Miki80 · Wysłany: Wto 17:18, 02 Mar 2010 Temat postu:

Strasznie miło czytać takie posty ,dobrze że jest nas coraz więcej ,todajęnadzieję tym którzy dalej walczą.