paulava
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Pon 11:12, 28 Wrz 2015 Temat postu: Potrzebuję porady ;p |
|
|
Witam. Mam derealizacje od sierpnia, a tak dokładniej to od 6 sierpnia ;d dostałam jej po zapaleniu trawy, wystraszyłam się że jestem "w innym świecie" no ale po chwili strach przeszedł i normalnie sie śmiałam jak zwykle, bo to nie był mój pierwszy raz. Na drugi dzień obudziłam się z tym dziwnym uczuciem jakbym nadal była zjarana. Zignorowałam to i pomyślałam, że to jakiś zipokac XD akurat to było jakoś na weekend bo miałam iśc na dwudniowe wesele, zajęłam się przygotowaniami więc nie zwracałam też an to uwagi, choć czułam że coś jest nie teges, na weselu nie czułam sie sobą, jakby mnie tam nie było, nie mogłam w to uwierzyć. Na weselu jak wiadomo się piję, więc czułam sie troszkę lepiej, gorzej bylo po weselu. W poniedziałek rano obudziłam się i wcale mi nie przeszło, powiedziałam o wszystkim koleżance, ona powiedziała że może takie zioło było i będzie mnie trzymać. uwierzyłam, ale postanowiłam poczytać o tym na necie czy to w ogole możliwe. Spotkałam sie z pojęciem derealizacji, objawy pasowały, cała zesrana chodziłam więc troche mnie to uspokoiło, ale byłam w starsznym stanie. Probowalam sobie wmowic że nic mi nie jest, że to DD i że mi przejdzie szybko, caly czas chodziłam usiechnięta ale były momenty, ze no nie mogłam już i troche się popłakałam, ale musialam byc happy wiec przestalam ryczec i wzielam sie za siebie, powiedzialam mamie o tym dd i powiedziala zeby sie zgłosić do psychologa i już. no i mialam sie zglosic, ale mi troche przeszło po tygodniu, nie boję się, ale dd nadal mam, denerwuje mnie to i męczy, wiem że to dopiero miesiąc i tak się zastanawiam czy iśc do psychologa czy poczekać aż samo przejdzie. Wiem że troche masło maślane tam wypisałam, no ale to tak na szybko, mam nadzieję, ze się w tym tekście odnajdziecie ;p pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|