Depersonalizacja

sebek_śląsk

Witam wszystkich. Moja historia z derealizacją jest bardzo długa, ale warto było tyle czekać aby w końcu poczuć smak rzeczywistości tego świata. Ale zacznijmy od początku...Zawroty głowy, bóle głowy, uczucie: nie wiem, gdzie jestem od tego się wszystko zaczęło. Myślałem, że mam raka mózgu (Skąd mogłem wiedzieć, że to psychika). Powstały lęki i derealizacja, musiałem iść do psychiatry. I to właśnie on mi pomógł doktor Ferfecki z Hipokratesa w Kętach. Dzięki niemu po 2,5 latach walki z derealizacją przeszła. Czasem raz na miesiąc pojawia się przez kilka minut uczucie derealizacji, ale z każdym dniem jest coraz mniejsze. Gdyby ktoś chciał spytać o sposoby pokonania derealizacje proszę bardzo. Moje GG: 9125439. Pozdrawiam i uwierzcie to jest choroba do wyleczenia.

Miszcz

Napisz coś tutaj jak ci się udało wyjść. Psychoterapia, leki ?

bua18

o ja widze ze stary skład sie wykrusza Very Happy

to bardzo pozytywne wiesci !!
mi 27 lutego stukną dwa lata ;/
zycze ci zeby to gówno nie wrocilo i zebys cieszyl sie zyciem ! i jak jest? tak jak przed dd??

polandpolandpoland

gratulacje Sebuś Wink