Depersonalizacja

tea

mi bardzo pomaga moje hobby, kupiłam sobie wymarzoną cyfrówkę i robię zdjęcia jak wariat, wszystkiemu, nie myślę wtedy o niczym innym, mam gdzieś depersonalizację, wszystko mi jedno, która z moich osobowości robi zdjęcia Twisted Evil

Gość

Ja tez tak mam. Polecam Fotografie-BBB! Kiedys robilam zdjecia do gazet, teraz robie to,co chce. Psychoterapeutka tez mi polecila robienie zdjec.

Pozdro,
Ania 1976

maagda

ja tez wlasnie staram sie znalezc sobie jakies hobby bo nie wiem czemu ale jestem swiecie przekonana ze to bardzo by mi pomoglo wyjsc z tego wszystkiego Smile

pojawia sie tylko taki problem ze nic mnie nie interesuje, nawet to co kiedys bardzo .. Rolling Eyes

szukam szukam i nic .. najwzyej na chwile Sad

no ale nie poddaje sie, bede wciaz probowac.. oo a moze pomysle o aparacie Question

moze akurat odkryje swoj talent Smile

namnlavs

ja robilam zdjecia jak oszalala, wszedzie chodzilam z aparatem. nie potrzebowalam nikogo i niczego, w dupie mialam swiat i dp nawet. nie jadlam nic oprocz chinskich zupek nie odzywalam sie do nikogo oprocz kota ale z aparatem musialam miasto obskoczyc. i szukac godzinami z wyglodnialymi oczami odblaskow zycia po drugiej stronie. i calkiem niezle byly. szkoda tylko ze ta druga zawsze je robila.
teraz aparatu nie mam ale planuje kupic lustrzanke canona. jeszcze sie powyzywamy :]

btw: ktos z was kiedys zauwazyl ze kolory, ostrosc, glebia na waszych zdjeciach sa duzo bardziej "prawdziwe" niz to co widzicie w rzeczywistosci?