Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Derealizacja?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
humbert_humbert




Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 9:28, 23 Sie 2006    Temat postu: Derealizacja?

Witam. Zgłębiając wypowedzi ludzi z tego forum dostrzegam wiele podobieństw pomiędzy swoim samopoczuciem a opisami innych. Moja historia wygląda tak, że "dziwne stany" zaczęły się u mnie w drugiej klasie liceum. Czułem się otumaniony, splątany, jakby w ciągłym zawrocie głowy. Nie za bardzo czaiłem co sie do mnie mówi i co sie wokół mnie dzieje, choć starałem się udawać, że wszystko jest w porządku. To był dlas mnie koszmar, jakiś stan odrealnienia z którego chcę się już uwolnić, a nie potrafię. Byłem u neurologa, zasugerował, że albo biore narkotyki, albo chcę wyłudzić zwolnienie. Tak zaczęła sie moja przygoda z lekarzami, wszyscy z nich od tamtej pory patrzeli na mnie jakoś dziwnie Smile Czułem się mniej więcej tak jak po trawie. Z tą trawą to dziwna sprawa, bo zapaliłem ją kilka razy w życiu i za każdym razem, po małej ilości nawet czułem sie fatalnie, znikało mi poczucie istnienia, nie było mnie i nie kontrolowałem tego stanu. Wcale nie było mi do śmiechu. Dlatego nie prubuję tego świństwa. Ale być może to trawka jest winna. Zdaje się, że pierwszy dłuższy okres w którym czułem się źle (jakieś kilka tygodni) nastąpił po przypaleniu trawki z moim bratem na jakiejś imprezie. Ale to było kiedyś. Teraz mam 23 lata i dalej borykam się z tym dziwnym stanem. Zrobiłem już praktycznie wszystkie badania od strony medycznej, łącznie z rezonansem magnetycznym. Obecnie wylądowałem u laryngologa na badaniu błędnika - też nic. Cały czas myślałem, że to ma u mnie podłoże fizjologiczne, że to jakiś stan na pograniczu zawrotu głowy, coś z krążeniem, albo przewężenie naczyń. Dopiero niedawno nastknąłem sie w necie na hasło derealizacja. Czy to możliwe że to jest właśnie to?
(wydawało mi się,że czasem miewałem mrowienia skóry głowy, uszy zatykały mi sie i odtykały kiedy chciały, dzwoniło mi w nich i że to ma związek z moją dolegliwością, że to coś fizycznego). Bardzo podobnie odczuwam do niektórych z tego forum poranne pobudki. Budzę się i już wiem, że to nadal trwa. Frustracja jest dobijająca. Wszyscy wokół jakoś sobie funkcjonują, mają swoje plany i możliwości. Ja czuję, że to mi uniemożliwi wszystko. Teżchciałbym być normalny, poczuć się choć przez tydzień dobrze, jak inni. Póki co czuję się wciąż dziwnie, zupełnie jakbym sie naćpał, choć nic nie biorę!
Przez te kilka lat miałem okresy kiedy czułem sie świetnie, a potem nagle wracało, w jednej chwili. Spacerowałem z kimś, czy coś i się zaczynało. Ostatnio było już nieźle, ale złapało mnie po wyjściu z kina i trwa długo. Najgorsze jest to, że wstyd o tym mówić właściwie, bo też o czym? Lekarze nie zabardzo rozumieją o co mi chodzi - dają do zrozumienia, że jestem zdrowy jak ryba.
Proszę powiedzcie czy to może być derealizacja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grzesiek 123




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 10:33, 23 Sie 2006    Temat postu:

Siema! Wiele z opisywanych przez Ciebie objawów wystepuje/występowało i u mnie. Teraz mam 28 lat, czuje sie w miare "uodporniony" i gdy patrze wstecz i oceniam to, co sie ze mna działo, to myślę, że cierpię na powracającą depresję nerwicową. Mówisz, że czujesz się tak, że nie możesz nic w życiu przez to zrobić, jesteś nieszczęśliwy itd. To typowe myślenie depresyjne, więc zamiast chodzić do neurologa, laryngologa itd, polecam wizyte u dobrego psychiatry (to nic strasznego-normalny lekarz) lub ewentualnie psychologa, która napewno da Ci dokładniejsze spojrzenie na swoją dolegliwość. A tak poza tym, to mi najbardziej pomogl regularny, wyczerpujący sport, więc i Tobie go polecam. Pozdro! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
humbert_humbert




Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 10:55, 23 Sie 2006    Temat postu:

Najbardziej dominujący jest nie smutek a poczucie odrealnienia, zamotania, dekoncentracji, jakby stanu lekkiego odurzenia. Po prostu obawiam się, że te stany mogą już w moim życiu nie ustąpić. Gdy są nasilone nie za bardo można mówic o smutku, bo w ogóle trudno skupić sie na odczuwaniu czegokolwiek. Moim problemem nie wydaje się więc depresja (którą zresztą prazechodziłem kiedyś, bytłem na terapii i przyjmowałem leki).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał82




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Tarnów

PostWysłany: Czw 14:29, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Cześć!

Czytając ten temat mogę powiedzieć,że Twój przypadek jest prawie identyczny z moim.
Też wykonałem wszystkie badania i obszedłem różnych lekarzy i nic.
Lekarze też dziwnie na mnie patrzą łącznie z moim psychiatrą.
Ale wiem,że to co odczuwam jest niestety prawdziwe.
To koszmar,który ciągnie się w nieskończoność,z którego jak mi się wydaje nie ma żadnego wyjścia.
W ostatnich dniach moja derealizacja bardzo przybrała na sile.
Nie wiem ile to można jeszcze wytrzymać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Moja historia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin