Depersonalizacja

Patryk_7

dsadas

malyy_

To chyba tego kumpla naprawdę nie lubisz skoro mu to gowno załatwiasz?szkodzisz i sobie i jemu He he. Nie mow ze nie przez zioło bo to co przeżyłes napewno sie na to wszystko złożyło i teraz wyszlo, ale zioło tylko to wzmocniło. Bardzo mozliwe ze gdybys nie palil nigdy by ci to nie wyszlo nie wiadomo, ale palenie nic dobrego napewno nie wniosło a co jedynie pogorszylo.
Masz dopiero 15 lat,w twoim wielu to ja nawet alko nie tykalem:p, nie pal naprawde nie warto. A to czy chcesz sie udać z tym do lekarza zależy od Ciebie, jeżeli umiesz sobie z tym poradzić sam i to czujesz to tak zrob, ale jeżeli czujesz ze potrzebujesz pomocy to nie wahaj sie:)

Patryk_7

malyy_

Ja zapaliłem jakieś 6 razy w przeciągu 7-8 msc i doprowadziło mnie to do ruiny naprawde(jak Ci sie chce to poczytaj moj temat:p), a Ty masz dopiero 15 lat także dopiero zaczynasz kształtowac swoją świadomosc.
Zaburzenia swiadomsci do raczej depersonalizacja, opisz dokładniej jak sie czujesz w najgorszym momencie, co czujesz np na dworze jak patrzysz na ludzi, przedmioty, przestrzeń, czy swiat jest plaski czy jaki? Jeżeli śpisz to wiesz ze to ze to co Ci sie śniło na pewno bylo snem? I jak nie śpisz czy zastanawiasz sie czasem czy to sen?

malyy_

Aha, derealizacja troche przypomina stan poupaleniu jak juz smiac sie nie chce i ogolnie nic sie nie chce,swiat jest taki dziwny strasznie, wiesz o co chodzi:p

Patryk_7

Patryk_7

bua18

nie masz derelki. jak się juz ją ma to jest się na 100 procent pewnym.Serio nie da sie tego nie zauważyc
, podstawowym symptomem jest widzenie siwata przez szkło, poczucie ze swiat nie jest prawdziwy, a rzeczywistosc to SEN NA JAWIE
nie nakrecaj sie.. nie czytaj o chorobach na necie. pogadaj z kims o problemach, śmierci i zajmij sie sportem czy czymś.
I rzuc te &*^%!! narkotyki, bo sporo przezyles i jestes mlody, twoja osobowosc dopiero sie kształtuje... dotknela cie tragedia, miales stany lekowe TAKIE OSOBY NIE MOGA PALIĆ. bo po nastepnym buchu moze cie czekac dd.
Wiekszosc ludzi tutaj mialo stycznosc z narkotykAMI, i to nie jest przypadek. ja cpalam dwa miesiace wczesniej, zanim zlapala mnie choroba. i jestem pewna ze gdybym wtedy nie paliła wszystko byloby ze mna w porzadku. bo dopiero jak w gre weszly dragi moja psycha zaczela sie prawdziwie sypac.

bua18

a zaburzenie pamieci krotkotrwalej to nic innego jak skutek 'sporadycznego palenia' .

Magda

Ja bym Ci radzila isc do lekarza, nie sprawdzaj sie, szkoda na to zycia, zreszta z lekami tez sie sprawdzisz bo i tak jedzac tlyko leki nei wyzdrowiejesz, one Ci pomoga, pomoga cIE NAPROWADZIC NA wlasciwa droge.

uwazasz ze to nie przez zielone? ja jestem pewna ze tak.. poprostu Twoja psychika byla oslabiona przez to wszystko co opisywales , w zwiazku z tymbardziej podatna na urazy . u mnei bylo to samo, palilam palilam i bylo spoko, ale jakis czas pozniej wpadlam w anoreksje, dieta it, slaby organizm, problemy na uczelni i szlak trafil

gdyby nie Twoje jaranie uspokoilbys sie z czasem i nie wybuchlo by to swinstwo

stany jakie opisujesz sa typowe dla nerwicy, ale uwierz ze da sie z tym zyc, mozna to nawet traktowac jako ciekawe doswiadczenie (chociaz wolalabym go nei doswiadczac)
uczucie derealizacji?? nie jest meczoce dopoki nie wywoluje lęków.. według mnie to lęki są ws tanei zrobic z zcyia pieklo a nie derealizacja czy tam zawroty glowy
ze3 nei palisz ziola od 2 miesiecy?
bez obrazy ale bylbys idiota jakbys kiedykolwiek jeszcze zapalil. w suei do ganji nei masz az takiej urazy bo do Ciebie nie dociera ze to przez to , u mnei to bylo neiwatpliwie pzryczyna bo koszmar sie zaczal w chwili pierwszegoo bucha... uwierz, przez ganje.. a jak zapalisz jeszcze raz to neiwykluczone ze calkiem sie zawiesisz jak po twardszych, to mozliwe, bardzo prawdopodobne... psychika psychika psychika ...