Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

świadomość
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalie




Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 10:08, 30 Kwi 2009    Temat postu:

Ja też mam takie poj***** myśli, że np. czemu ja chodzę, czemu mam ręce, jak to możliwe, że radio odtwarza CD, że TV chodzi itd. :/ ześwirować idzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marra




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 18:28, 01 Maj 2009    Temat postu:

Mnie zdarza się, że moje "ja" znika. Jest tak, gdy mi się pogarsza, ja czuję, że zaraz wybuchnę i wtedy pojawia się "ona". Przechodzi mi to co było, ale pojawia się we mnie straszna dzikość. Boję się wtedy siebie. Uciekam od ludzi, bo ich nienawidzę. Cały czas uciekam w jakimś nieokreślonym kierunku ( to jej pomaga). Stany gdy pojawia się "ona" są straszne. Wtedy myślę o moim ciele i o sobie oddzielnie jakby one nie należaly do siebie.
... NIe wiem co mam o tym myślec. Zdarzyło się wam coś takiego?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olunia155




Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 8:31, 02 Maj 2009    Temat postu:

hmm czasem tylko nachodza mnie myśli typu czy jestem tą samą osobą co przed jaraniem;p kiedyś były to o wiele silniejsze odczucia, teraz tak jakby bardziej się zintegrowało to wszystko....ale ja za to ostatnio jakiś kryzys wieku średniego(koncxa liceum) przechodzę...szukam sensu w tym całym bezsensie, uzałam ze moje zycie jest za nudne i monotonne szczegolnie teraz przed matura;p musze cos zrobic ze soba pozniej bo w domu nie usiedzę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalie




Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 11:00, 02 Maj 2009    Temat postu:

Właśnie, jeśli chodzi o nudę życiową i monotonię to gdzieś czytałam, że przez to można wpaść w d/d. Tak bardzo chcę z tego wyjść, ale zaczynam już mieć co raz mniej sił...
Od paru dni chodzę rozdrażniona, jestem wredna i chamska dla wszystkich, mi się to w sumie podoba, ale nie chcę być taka dla rodziny...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 19:56, 02 Maj 2009    Temat postu:

Natalie ja tak mam przed okresem:D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalie




Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 20:51, 02 Maj 2009    Temat postu:

Ja też tak miałam tylko przed okresem, ale teraz jest jak narazie tak cały czas

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olunia155




Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 14:30, 03 Maj 2009    Temat postu:

a ja tak mam przed maturą i ogólnie tez w sumie; p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 19:03, 04 Maj 2009    Temat postu:

ja przed matura to wogole odleciałam i nie ma mnie na swicie/
Ola jak polski ? mnie rozwalil tekst o hipnozie ktora leczy nerwice:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
serotonina88




Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: północna strona stolicy

PostWysłany: Wto 14:13, 05 Maj 2009    Temat postu:

mysli ze zwariowalam albo zaraz zwariuje to mam caly czas :/ a co do kontrolowania i sprawdzania wszystkiego czy jest prawdziwe,realne tez mam bardzo czesto....a pozatym co u naszych maturzystek? jak poszedl polak i anglik?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
olunia155




Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 17:09, 05 Maj 2009    Temat postu:

polski - b. dobrze. Tekst o hipnozie był ciekawy wczytałam się nie denerwowałam tylko trochę przed. Psychologiczny tekst tego chciałam. ;p Sama się zastanawiałam jak było gorzej nad hipnoza ;p
Wybrałam Chłopów i całkiem niexle ogólnie.
Ang pisałam rozszerzenie, słuchanie dla mnie dość łatwe czytanie średnie grazmatyka przejebana;d
Ogólnie opanowałam się na egzaminach i dałam z siebie ile mogłam;d
udało mi się w końcu opanować stres który rozwalał czasem całą pracę Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:45, 06 Maj 2009    Temat postu:

no to teraz ja :
polski podstawowy tekst o hipnozie mnie rozwalil bo przypomnial ze trzeba skupic sie na swoich chorobach :/ pisalam o Panu Tadeuszu to to raczej napisalam , mi tam polski nie potzrebny, oby zdac, wierze ze jakos tam zdam... a pracy nie moglam zakododwac z nerwow sie telepalam ale to jeszcze nic w porownaniu z tym co dzialo sie na angielskim
a wiec angielski pisalam podstawowy poszedl mi jak na mnie to dobrze ale na sluchaniu mialam napad lęku, nie pamnietam wogole co sie dzialo, chyba wogole mnie nei bylo wtedy na swicie, koszmar, takie odrealnienie jak wteyd jak zajaralam, zniknelam , jej.. boje sie jutrzejszego ustnego .. umiem wszystko ale nie radze sobie z nerwami;(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fabka27




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 8:26, 30 Cze 2009    Temat postu:

ja właśnie też tak mam. momentami mam wrażenie, że za chwilę oszaleję. zastanawiam się, czy ja to ja, czy jestem rzeczywiście tu gdzie jestem itd. ciało tu a umysł gdzieś indziej, albo tak jakby zamknięty, odizolowany od świata. to jest straszne, a im bardziej o tym myślę tym jeszcze gorzej. ukojenie przychodzi tylko we śnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy0304




Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Wto 19:30, 30 Cze 2009    Temat postu:

Mam dokładnie to samo co fabka27, nic dodać nic ująć, ta nieobecnosć poprostu zabija, jak bym nie istsniał, i gdzie jestem jak mnie nie ma, ale jestem i wiem gdzie i ze to ja, mnie sie to strasznie nasila szczegulnie jak sie nie wyśpie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Andy0304 dnia Wto 19:33, 30 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fabka27




Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 7:38, 01 Lip 2009    Temat postu:

ja chodzę ciągle niewyspana mimo, że śpię po 7-8 godz. ciągle nic mi się nie chce, jestem cały czas otumaniona, do tego czasami dochodzą zaniki pamięci, rozkojarzenie. mam wrażenie, że to wszystko przez tę derealizację. jak mnie nachodzi taki mocniejszy atak to boję się, żeby nie zrobić jakiegoś głupstwa np. nie zostawić odkręconego gazu itp. i wogóle jestem wtedy strasznie poddenerwowana. drażni mnie ta moja "nieobecność" i przez to wyżywam się na innych. do wczoraj nie wiedziałam co mi jest, bałam się, że dopada mnie jakaś poważna choroba psychiczna. dopiero trafiłam na to forum i wreszcie ten dziwny stan mogę nazwać po imieniu. tylko dalej nie jestem pewna czy jest szansa żeby od tego się uwolnić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 16:25, 01 Lip 2009    Temat postu:

każdy z waszych opisów tego stanu idealnie pasuje do tego co dzieje się w mojej głowie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin