Depersonalizacja

bua18

Jak sobie radzicie, ci co wyjechali do innego miasta na studia?

Magda

bua jak sobei radze? jest ogolnie dobrze tylkokilka nocy z rzedu balowanai i powrotow z imprezy w poludnie nasila derealizacje;/ wczorajnormalnie opuscilam znajomych tak mi leb odwalal,, wrrr zzobaczymy jak bedzie jak sie zacznie chodzenei na uczelnie ;/

bua18

najgorsze jest to ze ludzie i ich pozanawanie mnie cholernie NUDZI. Te kukły płaskie jakoś takie bez życia są, bezsensu. Rozmowa mnie nuży, oni sami +szare otoczenie(zmiana percepcji swiatla)= kiepski film.
To ja już wolę spać. Nic mnie nie cieszy, interesuje. Wszystko jest takie CHUJOWE.
Ostatnio wsko sie nasila, zastanawiam się PO CO wyłazić z łóżka. Teatrzyk 2D już mnie zanudza na smierc.

Magda

ja mam wyje bane na ludzi oprocz paru wyjatkow z ktorymi sie zzylam
ogolnei byloby spoko gdyby nei fakt ze wiecznie chodze niewyspana (pozno sie klade, rano wstaje), zmeczona, kreci mi sie wglowie.. nie moge sie przez to uczyc,, skupic.. robei sobei zaleglosci co wywoluje lęki, depresje, zlosc na siebei itd
nei moge sie ogarnac a widze ze gine
psychika klęka całkiem, to zmeczenie tak nasila derealke,koszmar..

bua18

ostatnio po 4 h snu i papierosie na sniadanie, tak mnie zderealizowało na wykladzie że aż był przyjemniejszy Smile

Ocuciłam się po dwudziestu minutach, czasami ta bania na dd jest słodka. Ludzie patrzą na ciebie i nie mają pojecia że jestes naturalnie nacpana. Ile jaraczy dalo by sie pociac za nasze dd. Smile

Magda

wiesz ze czesto podchodze do spawy tak jak Ty? jak cos mi popronuja to najczesciej mowie "staary ja nawet na trzezwo czuje sie jak nacpana, pijana itd" .. w sumie taka prawda
na wykladach to samo, czasem az milo odleciec !