Depersonalizacja

Szymon

W zasadzie jest to poniekad reaktywacja postu 'spotkania - szybsze zdrowienie', gdzie pare dobrych miesiecy temu pisalem:

--

Chcialem zrobic pare wywiadow (audio) z ludzmi cierpiacymi, nagrac to, sensownie skleic do kupy i zobaczyc czy cos z tego wyjdzie.. Moze przyjeloby to jakies radio, moze opublikowac jako podcast w sieci.. Niewazne, to i tak poki co nie ma znaczenia w tej chwili, bo grunt to w ogole cos skrecic w tym kierunku.

--

Jak wiekszosci tutaj zapewne wiadomo - na poczatku, a czasem i przez caly czas trwania d/d wielu ludziom wydaje sie, ze sa w tym osamotnieni i spotkalo to tylko ich. Bledne diagnozy, niezrozumienie tematu, trudnosci w opisach swoich stanow i przezyc.. wszyscy to znamy. Dobrze byloby, gdyby dotarlo to do wiekszej ilosci ludzi, udalo sie chociaz lekko naswietlic problem.

Zwracam sie do wszystkich - zarowno do 'wyleczonych', jak i tych, u ktorych problem dopiero sie pojawil.. Jesli ktos czuje sie w stanie sensownie sie na temat d/d wypowiedziec, prosze o kontakt na moj prywatny mail, tj. esdwa[at]o2.pl

Mieszkam i rezyduje w Białymstoku, co jakis czas pojawiam sie w Wwa (gdyby ktos zdecydowal sie na spotkanie w stolicy np. w przyszlym tygodniu w dniach wt. - czwartek - byloby swietnie).

Sam mam derealke od mniej wiecej 6ciu lat; zreszta juz drugi raz w zyciu. W gre wchodza dodatkowo rozne inne 'przyjemnosci' bedace jej nastepstwem, wiec nie szukam tutaj jakiejs taniej sensacji, zapewniam.

Natalie

Ja jakoś nie mam ochoty opowiadać o swoim problemie ludziom, którzy i tak mnie nigdy w tym temacie niezrozumieją ( bo 'zdrowy' człowiek nie ma szans tego pojąć). To bezcelowe...

Szymon

Rozumiem, masz do tego swięte prawo.

Chodzi mi jednak o sytuacje w ktorej ktos juz na d/d cierpiacy nie majac pojecia co mu dolega moglby sie cos o tym dowiedziec (przede wszystkim, ze nie jest w tym osamotniony), nawet przypadkiem natrafiwszy na reportaz/podcast, byloby to nieocenione. Moim przynajmniej zdaniem.

Wiadomo przeciez, ze nawet kiedy ktos zdobedzie sie juz na to, zeby pojsc ze swoim problemem do psychiatry to diagnozy przy tym schorzeniu zdarzaja sie bardzo czesto bledne (czego sam zreszta swego czasu doswiadczylem).

Poza tym w gre wchodzi jeszcze zwalczanie ignorancji i zasciankowego myslenia o chorobach psychologicznych (ze tak to nazwe) i rozroznienia ich od psychoz, etc. Przy Twojej postawie, Natalie, nie bardzo (jak pewnie zdajesz sobie sprawe) z taka, krzywdzaca czesto, ignorancja zawalczyc mozna.

Dalej - naswietlenie problemu d/d, ktory wciaz w psychiatrii wydaje sie byc jakims novum.

Ze 'zdrowi ludzie' nie zrozumieja, znaczy ze mowic o tym nie trzeba..? Zamiast zakladac cos z gory dobrze jest czasem ruszyc tylek i sprawdzic to empirycznie. Wiele do stracenia to tutaj nie widze.

bua18

ja mogee, tylko ze slaska do wawy.. o.O

Szymon

Moznaby pokombinowac zaocznie. Odezwij sie na maila, pomyslimy co sie da zrobic, zeby jakosciowo to jakos brzmialo.

Jamjest

więc nawiązując do ,,Spotkania...'' może jest ktoś z Wrocka? Smile

marra

Czemu nie...
Myslę, że to fajny pomysł. Tak no własnie te odległości ja mieszkam pod Poznaniem...

Szymon

Witam ponownie..

Po pierwsze - bardzo dziekuje wszystkim, ktorzy odezwali sie do mnie prywatnie. Bylo to co prawda doslownie kilka osob, ale okazaly sie (badz okaza, bo checi wyrazily) bardzo pomocne. Koncept reportazu audio przerodzil sie w film dokumentalny, ktory mam zamiar zrealizowac. Jestem w trakcie pisania konspektu i 'scenariusza' (jesli mozna o takim mowic w przypadku dokumentu).

Nie chcialem odzywac sie na publicznym forum w tej sprawie, dopoki nie mialem pewnosci, ze calosc uda sie zrealizowac. Teraz, taka pewnosc juz majac zwracam sie do Was trzeci juz raz Smile

Kto bylby chetny spotkac sie, pogadac o swoim problemie, calej sytuacji i pozwolic na upublicznienie zarejstrowanego materialu - bardzo prosze o kontakt. Jesli ktos zechce pozostac anonimowy - nie pokazywac twarzy, lub chciec modulacji/zmiany glosu - zrealizujemy to wedle zyczenia.

Mam juz kilka osob gotowych do wziecia udzialu w projekcie. Planuje kilka 'wycieczek' do osob rezydujacych w roznych czesciach polski - prawdopodobnie we wrzesniu.

No wiec jeszcze raz - moj mail to [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam serdecznie.

Klara

Hmmm.. Masz racje Szymon można by ten temat jakoś rozpropagować, bo nikt oprócz nasz nie jest w stanie sobie nawet wyobrazić jaki to wielki problem i cierpienie. Ja już czuje się troszke lepiej, staram sie olewać objawy, bo ignorowanie ich moim zdaniem pomaga w zdrowieniu. Fajnie byłoby np zalożyć jakieś stowarzyszenie osób cierpiących na DD. Takie miejsce byłoby ratunkiem dla wszystkich osamotnionych z tym problemem ludzi. Kto wie może jak sie lepiej poczuje, spróbowałabym.A tobie moge z chęcią poopowiadać wirtualnie o moich doświadczeniach z ta chorobą.

grzesiek 123

Moznaby ewentualnie wykorzystac nagrania z kamer internetowych, takich filmików anglojezycznych o d/d jest sporo na Youtube. Wtedy nie trzeba nigdzie jezdzic, moze jakosc gorsza, ale to nie o to chyba tu chodzi.

Szymon

Sama jakosc obrazu to nie wszystko. Duzo jestesmy sobie w stanie dopowiedziec, duzo sie domyslic. Dobry montaz moze dac rade nawet z wykorzystaniem obrazu z kamerek internetowych. Zostaje jednak jeszcze sciezka audio - to najczesciej odrzuca i zniecheca ludzi do ogladania amatorskich materialow, przyzwyczailismy sie niejako do tego jak i co slyszymy w mniej lub bardziej 'profesjonalnych' materialach filmowych.

Zalezy mi, zeby zrobic to na poziomie, mam operatorow i montazystow, sam zajmuje sie miksem audio.

Pamietajcie, ze aby film obejrzala wieksza ilosc ludzi - aby poszerzyc wiedze innych, moze zawalczyc nieco z ignorancja i dotrzec do tych, ktorych dd moze dotyczyc - potrzebny jest film w jakis sposob absorbujacy, zrobiony na poziomie i z pomyslem..

To, moim zdaniem, zadanie dosc trudne. Jak wyjdzie - zobaczymy. Jednak ograniczanie sie juz na starcie niczemu nie sluzy, skoro faktycznie mozna to zrobic lepiej. Jesli nie uda mi sie planowany dojazd - wtedy mozna myslec o polsrodkach.

Filmikow na youtube jest faktycznie sporo. W wylawianiu informacji z yt strasznie brakuje jednak spojnosci, ktore moze zapewnic dluzszy klip.

Grzesiek: jesli bylbys zainteresowany, odezwij sie na mail. Tak samo Klara. Wymienimy sie przynajmniej numerami gg, czy jakkolwiek Smile

pozdr.

Magda

Szymon a skad jestes?

może i ja bym mogła coś powiedzieć..

Szymon

Białystok. Jak pisalem wyzej planuje ruszyc w Polske (ze sprzetem) raz, czy dwa, wiec chce zaplanowac jakas sensowna trase, jesli znajda sie 'chetni' porozrzucani po kraju.