Depersonalizacja

Sara · Wysłany: Czw 20:08, 11 Mar 2010 Temat postu: prosze o odp

hej! chcialam zapytac czy przy derealizacji zawsze musi odczuwac sie nierealnosc swiata? ze to nie dzieje sie na prawde? bo ja nie odczuwam czegos takiego,ZAWSZE MAM SWIADOMOSC TEGO ZE TO WSZYSTKO DOOKOLA MNIE JEST PRAWDZIWE, nigdy nie czulam ze to nie dzieje sie na prawde albo ze np ludzie sa wymysleni albo podstawieni, za to czulam zupelnie inne odbieranie swiata, takie wszystko dziwne, inne, pelne leku, takie chore mysli ze moze wlasnie patrzenie na swiat z tej naszej (chorcyh na derealizacje) perpektywy jest wlasiciwe a ludzi zdrowych nie, i w ogole takie odczuwanie siebie a jednoczesnie nie. Np ide i wiem MAM SWIADOMOSC tego ze ide, i CZUJE NORMALNIE SWOJE NOGI,swoje cialo, ale odbieram tak dziwnie bodzce tak jakbym byla zza szyba, tak dziwnie, niby normalnie slysze, normalnie widze a jednoczesnie tak dziwnie.nie potrafie tego opisac. nie mam zadnych zaburze fizycznych typu ze zawroty glowy, ze sennosc NIE. Mnie chodzi tylko o takie dziwne inne odbieranie bodzcow, mowie cos i slysze ze to mowie ale tak dziwnie to odbieram, tak inaczej.czuje siebie a jednoczesnie nie, mowie cos do kogos wiem ze to ja a jednoczesnie nie, tak dziwnie czuje..tak samo mam wobec swiata dookola, nawet korek na ulicy mnie przeraza bo zaczynam to doczuwam tak dziwnie, ze jakie to dziwne ze tyle aut jedzie itd i taki straszny lek, i pozniej te dziwne poczucie siebie dochodzi do tego:( Sad

ide przez miasto czuje siebie, czuje swoje nogi a jednoczesnie ide ale jakbym nie szla:( takie dziwne, niby cos czujesz a jedcznoesnie tak dziwnie to odbierasz:(czy to moze byc depersonalizacja,derealizacja????

Konrad! · Wysłany: Czw 20:51, 11 Mar 2010 Temat postu:

Tak, stan który opisujesz, dokładnie dotyczy derealizacji oraz depersonalizacji. Świat postrzega się jako oddalony, nierealny, przytłumiony, ale nie w sensie rozumienia, tylko w sensie jego odbierania. Czyli doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że wszystko jest prawdziwe, ale CZUJESZ się tak jak we śnie lub jakbyś była zamknięta w akwarium.

Myśli na temat funkcjonowania świadomości, na temat tego czy widzenie świata w derealizacji jest bliższe właściwiemu postrzeganiu czy dalsze, również są częstym symptomem. Dzieje się tak dlatego, że jesteś w 100% skoncentrowana na swoim wnętrzu, zamiast na świecie zewnętrznym.

mysterious · Wysłany: Czw 21:38, 11 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie jak napisał mój przedmówca, DR odnosi się nie rozumienia, lecz do odbierania świata. Twoje opisy odzwierciedlają co czuję ja i inni DR'owcy.
Masz typowe objawy.

emi grass · Wysłany: Pią 14:03, 12 Mar 2010 Temat postu:

adelka · Wysłany: Pią 15:54, 12 Mar 2010 Temat postu:

Być może (a raczej napewno) nie napisze nic nowego, ale taka prawda derealizacja polega na tym ze wszystko wydaje się być za szybą- czyli oddalone, nierealne- wiadomo, że to jest, i że jest prawdziwe natomiast mamy wrażenie że widzimy to inaczej. Czujemy ze idziemy, że mamy nogi którymi poruszamy ale wydaje się to nam inne niż wczesniej- być może dlatego, że niegdy nie zwracaliśmy na to uwagi.
Wydaje mi się ze gdybyśmy ROZUMIELI inaczej świat i gdyby wydawał nam się naprawdę inny to mogłyby być początki schizofreni- gdybyśmy wiedzieli i czuli ze to co nas otacza jest faktycznie inne, zmienione, nierealne-np mylenie snu z jawą. Ale my wiemy kiedy śpimy a kiedy nie Wink

tylko odbieramy codzienność powiedzmy jak sen- takie oddalone . Tak samo z zachowaniem , zachowujemy się tak samo jak przed chorobą (no może jesteśmy troche bardziej zalęknieni, mało rozmowni) ale tylko WYDAJE się nam ze zachowujemy się inaczej lub , że towarzyszą nam dziwne nieznane dotąd uczucia.
Slowami bardzo ciężko to opisać- to fakt, a jeszcze ciężej zrozumieć jesli się tego nie przeżyło. Natomiast my cie Saro rozumiemy Wink

Nie nakręcaj się , że może to coś innego. Staraj się jak najmniej myśleś o d/d (doskonale wiem jakie to trudne). Z tego co czytałam to derealizacja jest bardzo często najzwyklejszą reakcją obronną organizmu na duży stres, ale TO MIJA!!!!!!!!!!

humbert_humbert · Wysłany: Pią 22:16, 12 Mar 2010 Temat postu:

Potwierdzam wypowiedzi moich poprzedników. To co napisałaś Saro, dokładnie oddaje stan derealizacji i depresonalizacji. Mimo,iż wiesz, że na zewnątrz wszystko pozostaje takie samo, czujesz, że odbierasz to nie tak jakbyś chciała, dziwnie. Podobnie jest ze świadomością siebie.

Sara · Wysłany: Sob 11:58, 13 Mar 2010 Temat postu: dziekuje

dzieki wszystkim za odpowiedz!