Depersonalizacja

spdspdspd · Gość

Mam pytanko do osób które to maja/mieli.

mam to juz 3 miechy lecz ostatnio wybrałem se nową taktyke walki z tym..

Poprostu jak przychodzi mysl o derealce i to głupie uczucie oszukuje mózg wmawiajac se ze trudno ze juz bede tak sie czuł i ze umre kiedys bo kazdy tak ma i trzeba z tym zyc zgadzam sie na takie zycie i wten sposob mam głebko wyjeb*** na derealke..

Chyba pomaga albo mi pada na jakąś chorobe psychiczna..

Ja nie potrafie sie okreslic juz teraz czy mam derealke czy nie...napewno czuje sie lepiej...zyc mi sie zachcialo...i zyje normalnym tempem ale nie jestem w stanie stweirdzic czy ja mam czy nie...

Pytania egzystencjalne i niepogodzenie sie ze smiercia jeszcze mam ale mniejsze....

I zastanawiam sei czy to ze nie potrfaie okreslic ze mam derealke to znaczy ze sie poleszpa duzo czy mi pada na mozg?

danny

witam, ja też nie potrafię określić czy mam d/d, ale jedno wiem że nie czuję się tak "pewnie" jak powinno być, chociaż zacząłem już wykonywać z większą ochotą dawne czynności tj fotografia, praca dyplomowa itd

czasami jak skupię się na jakimś obiekcie, widoku za oknem czuję się nie swojo (dobre sobie "czuję się nie swojo" ale sie uśmiałem jak to napisałem)

pozdro

spdspdspd · Gość

właśnie...tez jak sie dłuzej na cos gapie i se mysle czy widze to naprawde to tez mnie to trafia...od ilu masz derealke?!

Ale czy to ze juz lepiej sie czuje niz sie czulem i to ze np ty sie zaczeles zajmowac tymi rzeczmi czy to znaczy ze sie polepsza czy jak? :>

danny

od ilu mam derealke,? ja juz sam nie wiem co mam, pierwszy taki epizod miałem jakieś 1,5 miesiaca temu w tramwaju,minęło po kilku minutach, ale jak powróce myslami do tamtej chwili to az mi się nogi uginają

dzisiaj jak poszedłem po żarcie dostałem takiego ataku paniki, że nie wiedziałem czy uda mi się wrócić do domu, czy będę pamiętał gdzie mieszkam, jak stałem w Macu po hamburgera i babka gdzieś poszła i długo jej nie było to tak słabo mi sie zrobiło, czułem że odlatuję, i trzyma mnie do teraz, w najbliższym czasie wale prosto do psychologa bo ku... nie wierze to co sie ze mna dzieje a tak nie moze byc,

spdspdspd · Gość

a wiesz co mnie dzisiaj dojwaliło?

Kurka....ja mam wrażenie że głupupieje i wariuje....;(