Depersonalizacja

[grzesiek 123]

Bardzo fajnie, ze powstalo forum o tematyce derealizacja/depersonalizacja. W moich przygodach zwiazanych z nerwica i depresja objawy te wysuwaly sie na pierwszy plan i daly mi ostro w kosc. Teraz czuje sie juz calkiem dobrze, mimo, ze jeszcze rok temu nie wierzylem, ze to minie. Szukalem w internecie informacji na ten temat i trudno bylo mi cos znalezc. Ostatnio czytalem duzo wypowiedzi chorych na forach anglojezycznych i wiem, ze depersonalizacja i derealizacja zdarza sie czesciej niz myslalem. Moim zdaniem zwiazana jest glownie z lekiem wolnoplynacym, poteguje go przez co zamyka sie tzw nerwicowe bledne kolo. To najgorsza rzecz jaka zdarzyla mi sie w zyciu, mam nadzieje ze juz nie wroci, choc jesli tak sie stanie, bede gotowy do walki bogatszy w doswiadczenie. Mam nadzieje, ze forum sie rozkreci i bedzie dobrym miejscem dla wszystkich cierpiacych na ta przypadlosc. Pozdrawiam!

[grzesiek 123]

Aha.... i przydalby sie dzial np. "moja historia", w ktorym ochotnicy opisywaliby swoje przypadki. Moznaby bylo wtedy porownujac je miec szerszy obraz tej przeokropnej dolegliwosci.

[Gość]

Absolutnie tak. Tez chcialabym, zebysmy opisywali tu swoje dolegliwosci, ale tez (chocby pokrotce swoja przeszlosc), no i metody na to, zeby poczuc sie lepiej. Piszmy o tym, co trzyma Nas przy zyciu.

Mam nadzieje, ze Forum sie rozkreci

Pozdrawiam Grzegorza, Konrada i Innych,

Ania1976

[ala]

czesc ja to mam od bagatela 25 lat