Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Do Piotreke39
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sebek_śląsk




Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Czaniec

PostWysłany: Śro 18:56, 11 Mar 2009    Temat postu:

Czy uczucie ,,Nie wiem czy to się dzieję naprawdę'' to jest derealizacja???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magda




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:49, 11 Mar 2009    Temat postu:

pewnie ze jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lennon




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 20:07, 11 Mar 2009    Temat postu:

neuroleptyków również nie polecam... LUKAST... piszesz że sertalina Ci pomogła; w jaki sposób? bo z tego co wiem to wciąż odczuwasz d/d - pytam bo też ją przyjmuję drugi tydzień i narazie nie widzę żadnego działania...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konar




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 20:08, 11 Mar 2009    Temat postu:

Do Lukast: będziesz brał się za Lamotrigine? Bo wiem ze juz braleś przeciwpadaczkowe i nie pomogły. Więc?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukast




Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 22:26, 11 Mar 2009    Temat postu:

Do Konar:Nic nie pisałem, że nie pomogły,wręcz przeciwnie lek o nazwie Orfiril ( tą kwestie poruszałem w innym poście pt. Orfiril).Ale może spróbuję lamotrigine, tylko rzecz w tym , że tak jak Ty przez najbliższe klikanascie lat miałem uczucie d/d ale bez żadnych lęków i innych objawów. Nawet nie wiem po co bym miał iść do lekarza!Dopiero jakies 2 lata temu doszły lęki i nakręcanie siebie myślami egzystencjalnymi-wtedy kombinacja Asentry i Orfirilu bardzo mi pomogły. Praktycznie znów mogłem żyć szczęsliwie,oczywiście przyzwyczajony do uczucia d/d bez innych objawów. Dla mnie istotne jest tylko to, kiedy wynajdą lek, który po prostu zlikwiduje tą " szybę" , która nie wynika z żadnych przykrych doswiadczeń, lęków i innych rzeczy, o których niektórzy piszą w swoich postach, jako główne przyczyny odczywania d/d. U mnie po prostu d/d wystąpilo nagle w w wieku 14 lat, a powodem były rozmyślania filozoficzne na temat mojego istnienia i jak to jest możliwe, że w ogóle istnieje i wtedy poczułem tą "szybę" miedzy mną a światem ,no i zostało do dziśSmile
Do Lennona: Sertralina a własciwie lek o nazwie Asentra pomógł mi w ten sposób,że przestałem już wkręcać sobie różne rzeczy, myśli egzystencjalne itp. i przestałem sie przejmować d/d.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konar




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 23:11, 11 Mar 2009    Temat postu:

Widze Lukast że przewlekła derealizacja to nasz wspólny problem, ale wierze że w koncu znajdzie sie rozwiazanie. Cos co zmienia nasze widzenie musi wkoncu odpuscic...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lennon




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 1:08, 12 Mar 2009    Temat postu:

Lukast: czy ustąpiło choćby poczucie że "ten świat nie jest rzeczywisty" czy że "to życie nie jest jedyne" i tego typu myśli? Jak długo brałeś Asentrę zanim odczułeś poprawę?

Ja biorę Selatoft już 2 tygodnie... narazie nie widze żadnych oznak jego działalności. Razz Pozdrawiam. Peace


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukast




Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 10:39, 12 Mar 2009    Temat postu:

do Lennona: Tak. Po prostu przestałem się przejmować tymi myślami. Uświadomiłem sobie jak mogłem się tak nakręcic. A odnośnie poprawy do powinienes znaczną odczuć po 2 miesiącach stosowania leków.
Konar: A u Ciebie co spowodowało zmianę percepcji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konar




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 11:20, 12 Mar 2009    Temat postu:

Do dzisiaj nie wiem. Byłem za granicą w Holandii, jakoś po 2 tygodniach pobytu poszedłem z kolegami do sklepu i zaczęło się. Wyszedłem z niego i od razu uczucie że coś jest nie tak, trochę tak jakbym był po marihuanie. I tak jest właściwie bez przerwy ponad 1,5 roku 24 h z tym że ostatnio wszystko się nasiliło. Dzisiaj idę do psychiatry. A Ty Lukast zabierasz się za leczenie tym Lamotrigine? Wiesz wydaje mi się że mamy po prostu przewlekła derealizacje, może naszemu organizmowi spodobał się ten stan i nie chce z niego wychodzić. Z drugiej strony brak innych objawów może wskazywać na sprawy neurologiczne ale w to wątpie. A czy na tym anglojęzycznym forum czytałeś coś o przypadkach podobnych do naszych tzn. derealizacja przewlekła przez długi czas bez innych znaczących objawów?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konar dnia Czw 11:23, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukast




Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 13:26, 12 Mar 2009    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą, że przyzwyczajenie się do tego stanu przez tyle lat powoduje, ze to staje się normalnością, a gdybyśmy doznali prześwitu to mogłoby to wydawać się dziwne. Ale zauważyłem , że ta "szyba" sie pogrubia z biegiem czasu no i dochodzą dodatkowe przykre objawy. Byłem pare razy u różnych lekarzy, kiedy jeszcze było zero objawów i w zasadzie nie wiedziałem co im powiedzieć-Nie ma poprostu żadnej tabletki na zlikwidowanie tego uczucia. Mysle, że to tkwi w psychice. Gdyby w jakiś sposób umieć się przekonać i " wczuć" się w rzeczywistosć, albo przypomnieć sobie dawne czasy, to moze by to na chwilę zniknęło i zrobiłby się tzw.przeswit. Na forum angojęzycznym spotkałem się też z opinią, że przestanie zwracania uwagi na ten stan i przyzwyczajenia, nie jest dobrym rozwiązaniem, gdyż to się stale będzie pogłebiać, jest tam przytoczony jakiś eksperyment zrobiony na psach, które były zamknięte w klatce i poddawane jakimś nieprzyjemnym torturom itp. Po długim czaasie psy się tak przyzwycvzaiły, ze mimo otwartych klatek nie wychodziły z nich tylko wolały być w tym stanie co poprzednio. To bardzo dobry przykład na określenie naszego przypadku.A co do lamotrigine, to narazie się nie zabieram, zresztą lekarz jak niegdyś przepisał mi ten Orfiril powiedział, że to jeno i to samo. Poza tym d/d sama w sobie nie zniknęla od tego leku tylko zapomniałem o tym uczuciu.
Daj znać co powie Ci lekarz, bo jestem ciekawy.Pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lukast dnia Czw 13:29, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lennon




Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 15:45, 12 Mar 2009    Temat postu:

Konar skoro dorwało Cię to w Holandii to nasuwa się pytanie czy przypadkiem nie flirtowałeś tam z Mary Jane, haszem czy innymi dragami? Smile Niekoniecznie bezpośrednio przed... skutki jej palenia mogły się uaktywnić bo dłuższym czasie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konar




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 16:43, 12 Mar 2009    Temat postu:

Owszem flirtowałem, na jakiś rok przed początkiem derealizacji spaliłem się tak że sam się dziwie że jeszcze wtedy nie dostałem d/d...I od tego czasu przestałem palić. Ale myślę że gdyby to miało by być przez maryśkę to już bym tego nie miał. Dzisiaj byłem u psychiatry, i dziękuje losowi że trafiłem na kogoś tak kompetentnego. Kobieta potrafi tak uspokoić i zaszczepić optymizm. Mam nawet taką teorię że gdyby wszyscy psychiatrzy byli tacy jak ona to nie byłoby samobójstw Wink. Ale do rzeczy: objawy wcale jej nie zdziwiły, kiwała głową tak jakby dokładnie widziała o co chodzi i jakby już kiedyś sama na to cierpiała. Mam kontynuować kurację xanaxem przez jakiś czas, póki symfaxin (effectin) nie zacznie działać. Spytałem o słynny już "koktajl" SRRI+przeciwpadaczkowe ale Pani doktor szybko ucięła rozmowę dając mi do zrozumienia że na wszystko będzie czas i zanim zacznę stosować "czołg" (dosłownie tak to nazwała) muszę wykorzystać wszystkie możliwości. Niemniej jednak sprawiała wrażenie jakby wiedziała o co chodzi (co rzadko się wśród lekarzy zdarza) a na koniec powiedziała że ze wszystkim sobie poradzi. Także na chwilę obecną jestem pełen optymizmu bo wiem ze trzeba spróbować wszystkiego a ja dopiero zaczynam leczenie. Z drugiej strony to zdaje sobie sprawę, że ja i Lukast jesteśmy w niewesołej sytuacji bo u nas to jest przewlekłe a poza tym wywołane przez najgorszy z możliwych czynników - życie. Ale trzeba próbować bo nawet jeśli to mi już nigdy nie zniknie to moje życie jest i tak za krótkie żeby spróbować wszystkich możliwości - jest przecież tyle kombinacji leków. A pani doktor przede wszystkim zwróciła uwagę na duże znaczenie psychoterapii. No i może nie będę odkrywczy ale wiem że derealizację wywołuje psychika która w moim przypadku okazała się zbyt słaba. To dlatego to ja cierpię na d/d a nie np. moi koledzy. A Ty Lukast próbowałeś psychoterapii? I ponawiam pytanie: czy na tym anglojęzycznym forum spotkałeś się z kimś kto ma podobny problem ze zwalczeniem d/d jak my? Będziesz jeszcze z tym walczył?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konar dnia Czw 16:46, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukast




Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 18:48, 12 Mar 2009    Temat postu:

Wiesz co , nie próbowałem jeszcze psychoterapii, ale chciałem sie za to wziąść, tylko , że po lekach mi " przeszło" i nie widziałem potrzeby. Teraz znowu coś mnie męczy , raz przechodzi raz nie i chyba udam się do lekarza a psychoterpii trzeba spróbować bo może to ona jest kluczem do wszystkiego. Natomiast jesli chodzi o forum ang. to nie czytalem wielu postów, ale napsałem jeden o mojej przewleklej d/d i kilka osób tez ma tak długo. Konkretnych jednak rad na zwalczenie nie przedstawiali.Oczywiscie to forum jest bardzo duże, wiec na pewno jeszcze bede czegos konkrentego szukać.
Konar a powiedz co konkretnie Ci powiedziała lekarka. Chodzi o to czy mowiła, że "szyba" bez innych objawów moze przejsc po tych lekach, czy raczej na razie unikała konkretów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Konar




Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:06, 12 Mar 2009    Temat postu:

Zdecydowanie unikała konkretów na ten temat bo po prostu w moim przypadku jest jeszcze za wcześnie na taką kurację. Tak mi dała do zrozumienia. Wiadomo że klucz do tej "szyby" jest w naszej psychice i dlatego myślę że najlepsze połączenie w tym wypadku to będzie psychoterapia + zmiana w swoim życiu i myśleniu a do tego wspomniane leki i wiara że to wszystko da efekt. Byłbym wdzięczny Lukast jakbyś poszperał na anglojęzycznych forach w poszukiwaniu takich przewlekłych przypadków. Myślę że najgorszą rzeczą jest rezygnowanie z leczenia bo w naszych przypadkach bez pomocy może być tylko gorzej. Tak czy inaczej trzeba próbować, różne kombinacje leków i psychoterapia może uwolnić nas od tego co nie pozwala nam normalnie odbierać rzeczywistości. Generalnie konkluzja jest taka że wszystko to emocje ale u każdego objawiają się inaczej. My mamy skłonności do d/d dlatego u nas to wystąpiło. Lukast opowiedz coś więcej na temat Twojej d/d jak się dokładnie zaczęła i jak ma się ona do Twojego życia, jaka w ogóle sytuacja życiowa? Bo u mnie pewnie nieprzypadkowo wszystko zaczęło się podczas przerwy między LO a studiami, na pierwszym dłuższym wyjeździe. Dlatego emocje to klucz do d/d z tym że tak jak już napisałeś nie wolno się do końca do tej przypadłości przyzwyczaić bo być może naszemu organizmowi jest po prostu lepiej w tym stanie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konar dnia Czw 21:11, 12 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotreke39




Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 21:20, 12 Mar 2009    Temat postu:

Arrow

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotreke39 dnia Pią 21:22, 20 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin