Depersonalizacja

bryndal91 · Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Tia wiec bylem w szpitalu wszyscy lekarze jakoś dziwnie bronili się przed postawieniem diagnozy d/d dostałem diagnoze psychoza rozszczepieniowa mimo że nigdy nie słyszałem głosów ani nie miałem omamów. Co o tym sądzicie ?

pewnaosoba

czy to synonim schizofrenii?

addd

Schizofrenia to też urojenia i autyzm. Jesteś wtedy zamknięty w swoim świecie i inaczej możesz interpretować rzeczywistość.
Jeśli jesteś świadomy co się z tobą dzieje, zdajesz sobie z tego sprawę że pewne myśli są dziwne to raczej nie można nazwać tego psychozą, bardziej jest to nerwica natręctw.
Nie martw się tą diagnozą, zaburzenia i choroby psychiczne są na tyle nieścisłe, że często musi minąć wiele lat zanim postawi się właściwą.
Myślę że lekarz który tak to określił, prawdopodobnie nie słyszał nigdy o derealizacji/depersonalizacji i Twoje objawy skojarzył ze schizofrenią.

bua18

to zalezy jacy to byli lekarze.
mi psycholog powiedziala ze psychoza
psychiatra ze dd
ogolnie jesli to byl psychiatra to musial wiedziec o dd.

Spencer

a jaki to szpital? idź do dobrego psychiatry w okolicy
ja tez nie usłyszałem nigdy diagnozy dopóki.... nie znalazłem tego forum

Victorek

Trudno coś sadzić bo też nie wiem czy np. o wszystkich objawach piszesz itp.
Z tego co kojarzę to ty dd masz już dosyć długo. A czemu poszedłeś do szpitala?
Jakie objawy u ciebie dominują poza ogólnym stwierdzeniem że dd.

Niestety błedne diagnozy mogą się trafiac w związku z dp, psychiatrzy również moga się mylić, niestety. Też miałem kiedyś diagnoze, ze mam zaburzenia psychotyczne jak opowiadałem o dp, ze nie czuje ciała, że odłaczylem się od ciała, że mózg funkcjonuje osobno, że czuję, ze ręka nie jest moja itp.

Potem inna lekarka stwierdziła, ze nie są to żadne zaburzenia psychotyczne.
Do dziś czesto jak o tym mówię to nawet mój psychiatra przenikliwie mnie obserwuje Smile