Forum Depersonalizacja Strona Główna Depersonalizacja
Derealizacja
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy to derealizacja? Co sie dzieje?! Pomocy...
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
N




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 3:22, 10 Sty 2010    Temat postu: Czy to derealizacja? Co sie dzieje?! Pomocy...

Tak wiec stalo sie.. tzn nie chodzi o mnie. To bylo tak..
Moja dziewczyna cierpiała dość długo na depresje. Właściwie kilka lat. To była dość mocna depresja, szczególnie silna zimą rok temu, nie znałem jej wtedy..
Poznałem ją w tym roku i było świetnie. Zaczynała "wracać do żywych", zaczęła wychodzić z depresji, tzn. nie była już tak bardzo nostalgiczna, nie była prawie wcale, zmiany były dość daleko idące we wszystkim, ta nagła chęć życia itp, była bardzo radosna i często podekscytowana. To było dla niej dość niezwykłe.
Później mieliśmy dość wiele stresujących sytuacji, przez miesiąc bądź dwa było dość dużo nerwów, praktycznie co dzień, strach itp, nie będę się zagłębiał dlaczego, to nieważne, ale mimo wszystko było dobrze, nie było nostalgii itp, radziliśmy sobie w tym.
W październiku nagle coś się stało.. na początku zaczęła czuć się "nierealnie" jakby była w bańce, obok życia. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, nigdy wcześniej nie słyszałem o DD. Spytałem znajomego, zasugerował, że to może być derealizacja. Poczytałem trochę o różnych chorobach, ale DD odrzuciłem bo były tam objawy, które wtedy nie występowały, oprócz odrealnienia.
Wszystko się zaczęło pogarszać, szukaliśmy jakiejś pomocy u psychologa itp, ale niestety zimą kolejki u tych najlepszych są dość długie i psycholog jakoś zignorował problem. I czekaliśmy. A ona zaczęła mieć losowe myśli (też samobójcze), chaos w głowie, kompletne odrealnienie, coraz bardziej, przestała odczuwać pozytywne emocje, tylko pustkę emocjonalną, a po niej przyszedł czas smutku i lęku. Nagle powiedziała, że nie wie kim jest. Wtedy przypomniałem sobie o DD i wszystkie objawy ludzi na forum i u niej się zgadzały. Takie jak słaba pamięć, zawroty głowy też. To było jakiś tydzień temu.
Wspomnę jeszcze, że cierpi na bezsenność praktycznie od zawsze, a wizytę u neurologa (żeby wykluczyć powiązania neurologiczne) i psychiatry ma w lutym..
Chciałbym spytać z jakiego powodu mogłoby to być DD i czy to możliwe, że to to?
I jak ewentualnie mógłbym jej pomagać oprócz bycia obok i uspokajania.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez N dnia Nie 3:42, 10 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 14:31, 10 Sty 2010    Temat postu:

typowa derealizacja i depersonalizacja... Z jakiego powodu? ... Mysle ze to po prostu objaw depresji ktory sie objawił w pozniejszym jej stadium. Ale nie jestem specjalistą, to tylko moje zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
N




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 15:54, 10 Sty 2010    Temat postu:

Wiec psychiatra?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 17:37, 10 Sty 2010    Temat postu:

mowisz ze miala depresje , dosc mocną przez kilka lat wiec pewnie odwiedzała psychiatre. Teraz trzeba powtorzyc wizyte i powiedziec co sie stało, co nowego doszło z objawów itd. psychaitra tu pomoże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 22:32, 10 Sty 2010    Temat postu:

przede wszystkim odwracaj jej uwage od dd, jakkolwiek..Po za tym zaakceptuj to ze zacznie sie zachowywac dziwnie, byc zimna,bez sumienia, emocji . My całkiem inaczej postrzegamy świat. Czasami ciezko mi np jest zrozumiec ze krzywdze swoja druga polowke, skoro JA tego nie czuje bo mam coś blokniete w mózgu. No i duzo cierpliwosci zycze..
No i idz z nia do psychiatry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
N




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 7:00, 11 Sty 2010    Temat postu:

Tak, dzięki, to wszystko już przerabialiśmy. Brak emocji/uczuć, na początku to było dość straszne, ale po jakimś czasie zrozumiałem ją, no cóż, trzeba zaakceptować to co się dzieje i stawić temu czoła.
Problem jest w tym, że jej ciężko o czymkolwiek innym myśleć. To odciąganie uwagi jest dość trudne, próbowaliśmy coś na to poradzić, sporo czytałem i dowiedziałem się, że ludziom pomaga skupianie uwagi na czymś innym, zajęcie się czymś czy coś w tym stylu. Ale z nią jest tak, że jak coś robi to w trakcie odpływa i jest 3x gorzej. Mówi, że to nie ma sensu bo te dziwne kosmiczne myśli w głowie, które ma prawie cały czas (sami wiecie ocb), że nie da się ich pozbyć zajmując się czymś innym. Ale wnioskuje, że chodzi o nie myślenie o DD, a nie pozbywanie się natrętnych myśli. Dzięki.
Co do wcześniejszej depresji to problem właśnie w tym, że nie była leczona.
A i zapomniałem dodać objaw, który pojawił się niedawno czyli fobie. Paniczny strach przed jakimiś dziwnymi rzeczami jak uchylone drzwi itp, to chyba podchodzi pod DD, tak?
Staram się dbać o jej dietę (z tego co czytałem zero kofeiny, słodyczy, za to witaminy, magnez, kwasy omega 3), to dobrze?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez N dnia Pon 7:16, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 16:07, 11 Sty 2010    Temat postu:

ona nie zacznie normalnie fjonowac jesli nie wezmie leków

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
N




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 18:10, 11 Sty 2010    Temat postu:

Tak, ale chodzi mi o złagodzenie objawów póki co..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 19:56, 11 Sty 2010    Temat postu:

hhff

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patryk_7 dnia Śro 12:18, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
N




Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:22, 27 Sty 2010    Temat postu:

Humm.. Dowiedziałem się, że te myśli to nie są tylko losowe myśli, ale przeradzają się w głosy. Oczywiście wszyscy wiemy, że to SĄ jej myśli, ale nie odbiera ich jako myśli jako takich tylko jako głos, jakby ktoś stał obok i jej mówił. Poza tym omamy wzrokowe (powiększanie się/pomniejszanie przedmiotów) i słuchowe (słyszenie na przykład kroków). Jakieś sugestie co to może oznaczać?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patryk_7




Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:44, 27 Sty 2010    Temat postu:

gxg

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Patryk_7 dnia Śro 12:18, 21 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
noriaki




Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 23:03, 27 Sty 2010    Temat postu:

Nie sądze że to schizofrenia,po prostu przy d/d,nerwicy i depresji można sobie różne rzeczy wkręcić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Victorek




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 2:17, 28 Sty 2010    Temat postu:

N a byliście u psychiatry z tym??
Fakt że przy nerwicy można sobie wkręcić różne rzeczy ale jeżeli twoja dziewczyna słyszy głosy w glowie i np. właśnie kroki to może świadczyć o czymś gorszym. Najlepiej lekarz o tym bedzie wiedział, idźcie jak najszybciej do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bua18




Dołączył: 03 Kwi 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 8:45, 28 Sty 2010    Temat postu:

Magda tez kiedys gadala ze slyszy swoje mysli jako glosy , ja tez tak mialam kilka razy, schizofrenii nie mam. to sa skrajnie nerwicowe reakcje. poki nie ma dziwnych mysli jest ok

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Victorek




Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 14:08, 28 Sty 2010    Temat postu:

Myślę że i tak warto aby usłyszał to psychiatra, N niech twoja dziewczyna powie o wszystkich objawach jak już będziecie u niego. Fajnie w ogóle że ją wspierasz Smile
Owszem w nerwicy może się WYDAWAĆ że się słyszy to czy tamto, sam nieraz tak miałem ale jeżeli ktos długi czas rzeczywiście coś słyszy to niedobrze jest.
N podpytuj dziewczynę jakie ma te myśli, co słyszy czy widzi i tez czuję zapachowo itp.
Ja nic nie mówię, że to musi być schizofrenia są też inne choroby które mogą powodować takie rzeczy, ale nerwica daje tylko zaburzenia percepcji, subiektywnie nam się wydaje zniekształcony obraz, dźwięk, ciało itp.
Natromiast nie ma to nic wspólnego z poczuciem rzeczywistości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Depersonalizacja Strona Główna -> Główny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin