Depersonalizacja

grzesiek 123

Siemka, piszesz, że Twój ojciec miał takie zaburzenia w przeszłości, więc po prostu masz predyspozycje genetyczne do problemów z najstrojem. Te chwile, kiedy jak to piszesz Twój mózg nie wie gdzie jest to jest derealizacja wywołana prawdopodobnie zaburzeniami lękowymi bądź depresyjnymi. Najlepszym lekarstwem na to jest starać się tym nie przejmować bo zaczniesz się nakręcać i może być przez to coraz gorzej. Przyjmij po prostu do wiadomośc, że bardzo dużo ludzi tak ma i jest to częste na etapie dojrzewania, trwa czasem dość długo, dopóki psychika się nie ukształtuje (uczucia nie będą sprawiały ci niespodzianek, zaufasz im i nie będziesz się ich bała). Jak będzie ciężko to mimo wszystko warto się udać do psychiatry, który oceni Twoj stan. Dobrze, że trafiłaś na to forum bo w tym stanie najbardziej pomaga świadomość, że inni też tak mają i że to mija. Pozdrawiam!

bua18

No niestety, ale zabawa z acodinem tak się kończy.
Wiem po sobie.
Idź do lekarza, namów tatę niech pojdzie z tobą. No i po leki. Wytlumacz tacie ze to koniecznosc. Jak nic z tym teraz nie zrobisz problem nie zniknie, a wrecz może się nasilić

Kuzal

Witam wszystkich!
Pomimo, że jestem nowy na forum zmagam się z D/D od 7 miesięcy. Leczę się u psychiatry, przyjmuję leki, ale moim problemem jest to, że stan D/D ciągle powraca z siłą taką, jaką miał na początku. Kilka tygodni temu było już prawie normalnie, a teraz uderzyło ze zdwojoną siłą. Proszę o odpowiedź co mogło być tego przyczyną (może chodzi o huśtawki pogodowe).

basky15

bua18

no cos ty psychiatra to nie zakład karny, nie pytaja o to w pracy ani nigdzie nie jest to zapisywane. Masa ludzi chodzi do psychiatry np. z powodu depresji. lekarz jak kazdy inny. Smile

basky15

mysterious

Gratuluję decyzji!

Poczytaj o leku w sieci.
Co do skutków ubocznych to nie ma reguły, zależy m.in. od człowieka i jego stanu.

Jak idzie terapia? Jakieś zmiany?