Depersonalizacja

123698745

myślę że jak klikniesz w byle nick to zobaczysz jak u kogo się to zaczęło fajnie że nie masz już derealizacji Smile

ja mam rok i nie chodzę na żadne terapie

Patryk_7

czy w przypadku odstawiania leków moga wystapic nagłe spadki nastroju? i co po odstawieniu leków, nastroj wraca do normy? wlasnie odstawiam leki i nie czuje sie zbyt fajnie

addd

To masz i tak dobrze że nie czujesz się zbyt fajnie, no i chyba w złym temacie to piszesz Razz

.
Ja gdy przestałem brać asentre tzn. z dnia na dzień odstawiłem, to myślałem że umieram.
Za każdym razem gdy poruszałem oczami przez moją głowę przechodził potężny wstrząs elektryczny.
Jeśli chodzi o nastrój to czułem się jakbym bym mniej wart od powietrza :/.
Codziennie miałem lęki, chciało mi się płakać, nie mogłem spać.
Po prostu chyba 4 dnia nie wytrzymałem i łyknąłem połówkę tabletki 100mg i po godzinie wpadłem prawie w euforię Very Happy

.
I zacząłem powoli odstawiać, pamiętam ostatnia dawka to była 1/16 tabletki, na tyle części to dzieliłem.
Te leki niewiele się różnią od narkotyków.
Nie mówię że są całkowicie złe, niedobre, czułem się po nich jak supermen ale odstawiłem bo jednak w pewnym stopniu straciłem przyjemność z życia po nich, miałem chore, wręcz psychotyczne sny.
No i ten lek w połączeniu z alkoholem to sprawiał, że diabeł we mnie wstępował Very Happy

.

Patryk_7

czyli jak sie pogarsza to trzeba z powrotem wrocic do wiekszej dawki? czy przeczekać :<

addd

Odstawiaj powoli, jak czujesz się źle to znaczy że odstawiłeś za dużo i np. wróć do tej dawki przy której było dobrze i odstaw połowe mniej niż wcześniej.

Patryk_7

OK, dam rade, mam juz nie małe doswiadczenie ;d
a co po odstawieniu? przyznam sie ze pierwszy raz odstawiam leki (antydeprs.)
nastepuje jakas roznica po odstawieniu? moze umysł jaśniej pracuje? czy dalej gówniane samopoczucie..

addd

Wszystko zależy od Ciebie, jak się zmieniłeś w czasie brania tych leków.
Ja się czułem tak jak zawsze, po prostu po odstawieniu minęła ta dodatkowa energia którą dawały mi leki.

Bebzon

to lipa, pokładałem nadzieje w tej asentrze a tu piszecie że mało co pomaga i jeszcze jakieś masakry przy odstawieniu ;/
bo narazie brałem mirtor ale oprócz snu i apetytu za dużo nie pomógł
ta asentra raczej usypia czy chociaż troche pobudza?

addd

Wszystko zależy od organizmu, większość ludzi nie ma problemów z odstawianiem tych leków.
Wydaje mi się, że im skuteczniej lek działa, tym trudniej go odstawić.
Ja miałem na początku różne skutki uboczne, m.in. zbierało mnie na wymioty, dużo ziewałem, i spać mi się chciało w czasie dnia a wieczorem byłem pobudzony.
Potem to wróciło do normy, a lek bardziej pobudzał, i miałem bardzo dobry nastrój po nim.
Na mnie ten lek bardzo dobrze podziałał, minęły mi całkowicie lęki, czułem się po prostu dobrze.
Ogólnie polecam go, choć daje uczucie bycia trochę pod wpływem narkotyków (w końcu to psychotrop), dlatego wiele osób się skarży na pogorszenie derealizacji.
Tylko nie bierz dłużej niż pół roku bo jednak to uszkadza w pewnym stopniu nerwy, ludzie którzy biorą parę lat skarżą się na różne problemy które na trwałe im zostały.