Depersonalizacja

Natalie

Ostatnio źle się czuję, tak jakby wszystko wracało, a było już praktycznie normalnie.
Wczoraj uświadamiając sobie, że istnieje (kolejna durna myśl) uderzył mnie taki lęk i wewnętrzna
panika, że nie wiedziałam, co ze sobą zrobić...
Objawy zaczynają wracać tak jakby.
Na razie najbardziej trzyma się mnie to uczucie, że nie wiem, co ze sobą zrobić w wolnym czasie...
Mam ochotę wtedy się rozpłynąć, zniknąć...
Jutro idę do lekarza, pewnie mi będzie dalej kazał brać te leki, co i tak nic mi nie dają albo już nie wiem...
Masakra :/

Patryk_7

n,,n,m

Natalie

Właśnie wcale nie chodzi o myśli. Ostatnio żyję w dużym stresie, z czym sobie nie radzę. Kiedy właśnie czuję, że nie daje rady z czymś włącza się uczucie ''chcę umrzeć, bo i tak się wykończę''. Nie wiem, czy ja w ogóle nadaje się do życia na tym świecie.

Patryk_7

. .,m ,.mm,

Natalie

Chciałabym wyjechać w jakieś ciche i spokojne miejsce, ale oczywiście nie, bo szkoła, to przez nią tak się stresuje, ostatnio cały czas mnie łapie jakieś przeziębienie i mam potem zaległości, czym się na serio chorobliwie stresuje. Ja nie wiem, czy zdam do następnej klasy, a myśl o tym mnie po prostu dosłownie zabija

Patryk_7

pawel

kozaq

Ja mam podobny problem. Od ok. roku leczę się na zaburzenia lękowe. Zdawało mi się, że już jest w miarę dobrze. Jednak miesiąc temu wyszedłem wieczorem z domu do sklepu. Po drodze dotknęła mnie podobna myśl jak Twoja. Wówczas dostałem napadu jakiejś paniki. Nie wiedziałem co mam robić, wszystko wydawało się dziwne, jakby to był jakiś sen i za chwilę miałbym się obudzić. Nigdy wcześniej nie miałem aż tak silnych objawów. Od tego czasu jest tylko gorzej. Boję się wychodzić z domu, każdego dnia w szkole przeżywam koszmar! Wszystko wydaje się inne, dziwne. Od tamtego czasu jest już tylko gorzej. Każda myśl potrafi mnie przerazić.